FIFA 19 narusza polską ustawę hazardową?
Już nie tylko politycy ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Belgii czy Holandii zajmują się kwestią transakcji cyfrowych i skrzyń z losową zawartością w grach wideo. Wygląda na to, że do tego zacnego grona dołączy wkrótce Polska, za sprawą doniesienia złożonego w Ministerstwie Finansów.
Jak bowiem wyjaśnia serwis Gamezilla, "doniesienie o łamaniu ustawy hazardowej przez Electronic Arts w grze FIFA 19" zostało złożone przez kancelarię Transtica. Co więcej, nie tylko do Ministerstwa Finansów, ale także do Służby Celnej oraz warszawskiego Urzędu Kontroli Skarbowej.
"Doniesienie zostało złożone osobiście przez Toma Rollauera. Przeanalizowaliśmy dosyć dokładnie model sprzedaży paczek oferowanych przez EA w grze FIFA i jest on co najmniej niejasny w świetle ustawy o grach hazardowych. Zważywszy na fakt że większość z konsumentów gry to dzieci to jest to wysoce nieetyczne" - wyjaśnia Transtica.
Tom Rollauer jest członkiem Zespołu Prawnego w tej kancelarii. Obecnie niejasne jest, dlaczego Transtica - zajmująca się na co dzień kwestiami transportu oraz obsługą firm spedycyjnych - zainteresowała się kwestią transakcji cyfrowych w grze wideo. Równie zdziwione wydaje się być Ministerstw Finansów. "Wstępnie są zaskoczeni, ale podstawy prawne uznali za solidne" - zapewnia Rollauer.
"Z roku na rok EA Sports kładzie coraz większy nacisk na inwestowanie realnych pieniędzy w budowanie składu w FIFA Ultimate Team. Tegoroczna odsłona gry jest tego najlepszym przykładem. Wpaja młodym ludziom model w którym za pieniądze można kupić wszystko a jednocześnie sukcesy w grze są bardzo słabo nagradzane. Wszystko to jest stworzone po to aby zwiększyć sprzedaż punktów FIFA i zakupu losowych paczek które mają znamiona loterii" - czytamy w uzasadnieniu.
W dalszej części zawiadomienia możemy na przykład przeczytać, że "zawartość paczek jest całkowicie losowa" co niestety nie jest prawdą, ponieważ Electronic Arts od odsłony FIFA 19 zaczęło ujawniać procentową szansę na znalezienie karty danej kategorii w otwieranej paczce. Nie poprawia to szans, ale sprawia, że całe zawiadomienie wypada mało profesjonalnie.
W komunikacie wysłanym do urządników można też przeczytać wiele zarzutów pod adresem rynku wtórnego zajmującego się sprzedażą "monet", a nawet reklam. Ustawa hazardowa przewiduje bowiem, że "reklamowanie zakładów wzajemnych w telewizji radiu, kinie i teatrze" jest możliwe tylko, podczas gdy paczki z losową zawartością w FIFA to - według Rollauera - właśnie zakłady wzajemne.
"Reasumując mamy do czynienia z wielkim naruszeniem ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (wraz z nowelizacjami) przez firmę EA Sports. Wiąże się to także z wielkimi stratami dla budżetu Państwa" - podsumowuje doniesienie owo wielkie naruszenie.