Fallout 76 bije rekordy popularności. Serial przyniósł grze mnóstwo nowych fanów
Amazonowi udało się nie tylko stworzyć bardzo angażujący serial, który zbiera pochwały od wielu graczy oraz kinomaniaków, ale również wskrzesić Fallouta 76, zapomnianą przez większość produkcję Bethesdy.
Fallout 76 większości graczom nie kojarzy się najlepiej. Zanim szał na live-service rozkręcił się do aktualnego poziomu, wyprzedzić nadchodzący trend własną produkcją. Zadebiutowała w rezultacie kolejna gra w wyjątkowym uniwersum Fallouta, uwielbiana przez miliony. Sprawdzona marka Bethesdy w połączeniu z możliwością interakcji pomiędzy różnymi graczami wydawała się przepisem na sukces.
Niestety premierowej wersji Fallouta 76 do sukcesu było bardzo daleko. Gra zadebiutowała w tragicznym stanie, była pełna błędów i błyskawicznie zniechęciła do siebie większość fanów serii. Zainteresowanie tytułem szybko spadło, a niektórzy podawali nawet tę grę jako świadectwo spadku formy Bethesdy. Deweloperzy jednak nie poddali się nawet na chwilę i przez ostatnie sześć lat regularnie aktualizowali swoją produkcję.
Serial Amazon, który cieszy się ostatnio bardzo dużą popularnością, zapewnił Falloutowi 76 sporo rozgłosu. Wiele osób obejrzało pierwszy sezon serialu i zatęskniło najwyraźniej za grami Bethesdy. Obserwowaliśmy niedawno, jak Fallout 4 z dnia na dzień przyciąga tysiące nowych graczy. Rekordy bije również regularnie Fallout 76, a ostatni z nich padł w miniony weekend.
Fallout 76 poprawił swój rekord graczy online na Steamie. W zeszłym tygodniu wynosiło on niecałe 40 tysięcy, w weekend wartość ta podskoczyła do 63 tysięcy, a ostatecznie zatrzymała się na 73 368 użytkowników. 6-letni live-service otrzymał zastrzyk nowych graczy i wylądował na chwilę w czołówce rankingu najpopularniejszych gier platformy Valve.
W praktyce aktywna liczba graczy Fallouta 76 powinna być znacznie większa. Gra dostępna jest bowiem jeszcze na konsolach PlayStation oraz Xbox i można za darmo przetestować ją w ramach Xbox i PC Game Passa. Co więcej, kod na grę mogą również odebrać użytkownicy Amazon Prime. Społeczność Steama może być w rezultacie tylko małą częścią tego nowego trendu.
