Europa Universalis IV: Golden Century skupi się na piratach

"Od zakończenia Rekonkwisty do zniszczenia hiszpańskiej armady, półwysep iberyjski napędzał wydarzenia w Europie. Hiszpańscy i portugalscy odkrywcy i zdobywcy budowali bogate zamorskie imperia. Angielscy korsarze polowali na wypełnione złotem statki na Karaibach" - czytamy w opisie.

Nieco w australijskim stylu, rozszerzenie Golden Century pozwoli między innymi wygnać mniejszości etniczne z naszego kraju prosto do posiadanych kolonii. To powinno przełożyć się na spójność i zgodę w interiorze, dodając jednocześnie większą różnorodność narodową do naszych zależnych włości.

Nacje iberyjskie będą mogły wybrać, czy frakcją religijną ma dowodzić jezuita, franciszkanin czy dominikanin. Przy odpowiednim doborze naczelnego kleryka zmniejszy się niepokój wśród obywateli i jednocześnie wzrośnie prędkość konwertowania wiernych na jedną z wybranych religii.

Twórcy przygotowali też nowe zadania do wykonania, przeznaczone dla państw iberyjskich, takich jak Hiszpania i Andaluzja, ale także dla tych położonych nieco dalej, w Afryce Północnej. Może tak Re-Rekonkwista jako Algieria? Dlaczego nie.

Najważniejszą innowacją wydają się być jednak państwa pirackie, umieszczone w niebezpiecznych rejonach morskich, takich jak Karaiby. Paradox Interactive nie podaje szczegółów, ale takie nacje mają mieć "własne smaczki oraz styl rozgrywki".

Pozostałe nowości to możliwość wybrania jednego okrętu z naszej floty na jednostkę flagową. Takie przywódczy okręt może pozytywnie wpłynąć na pozostałe siły. Do tego artyleria pokładowa, nadająca się świetnie do bombardowania nadmorskich fortów i wspomagania oblężeń.

Jednocześnie z odpłatnym dodatkiem, już tradycyjnie, Paradox Interactive wyda także darmową aktualizację gry. Ta skoncentruje się na gruntownym przeprojektowaniu mapy i prowincji w rejonie Iberii, Afryki Północnej i Zachodniej, a także Meksyku.