Epic Games otwiera sklep, konkurencję dla Steama
Dopiero co informowaliśmy, że Steam, obawiając się rosnącej konkurencji ze strony innych systemów dystrybucji cyfrowej, postanowił zmniejszyć część zysków, jakie pobiera od twórców. Teraz wiemy już chyba, o czym dokładnie mowa: Epic Games, twórcy Fortnite, szykują własny sklep z grami cyfrowymi.
Przypomnijmy: Standardowa umowa z Valve zakładała dotychczas, że 30 procent sprzedaży trafia do Valve, a reszta do twórcy gry. Teraz jednak sytuacja ulega zmianie: po osiągnięciu 10 milionów dolarów sprzedaży, proporcje zmienią się na 75/25, a po przekroczeniu 50 milionów - na 80/20.
Dlaczego o tym wspominamy? Okazuje się, że Epic Game Store - tak brzmi nazwa sklepu - będzie stosował dużo bardziej korzystny przelicznik: 88 procent zysków dla twórców, zaledwie 12 procent dla właściciela sklepu. Co więcej, nie ma też mowy o żadnych poziomach - to stałe wartości.
To bardzo istotna zmiana, ponieważ wspomniane 30 procent dla sprzedawcy stało się w ostatnich latach pewnym standardem, obejmującym nie tylko Steam, ale także wiele innych firm, takich jak witryny Sony, Nintendo, Microsoftu, Apple, sklep Android od Google i tak dalej.
"Jako deweloperzy zawsze chcieliśmy platformy ze świetną ekonomią, łączącą nas bezpośrednio z graczami. Dzięki sukcesowi Fortnite zbudowaliśmy właśnie coś takiego i w końcu jesteśmy gotowi, by podzielić się platformą z innymi twórcami" - zapewnia dyrektor generalny i założyciel Epic Games, Tim Sweeney, w informacji prasowej.
Idąc dalej, jeśli tworzymy grę w oparciu o silnik Unreal Engine 4, także tworzony przez Epic Games, standardowo musimy oddać twórcom technologii 5 procent zysków. Jeśli więc wydamy taki tytuł na Steamie, oddajemy 30 procent Valve oraz kolejne 5 proc. dla Epic. To zmienia się, jeśli wydamy tytuł w Epic Game Store - zapłacimy wyłącznie standardowe 12 proc.
W planach jest także opcjonalne dzielenie się pieniędzmi z innymi, powiązanymi twórcami. Jeśli jesteśmy deweloperem sprzedającym swoje produkcje w Epic Game Store, będziemy mogli automatycznie oddać część zysków youtuberom czy modderom tworzącym treści związane z naszą grą.
Epic Game Store nie ma jeszcze dokładnej daty premiery, ale powinno zadebiutować wkrótce. Będzie powiązane bezpośrednio z istniejącym oprogramowaniem, służącym obecnie do włączania Fortnite czy też pracowania w Unreal Engine 4.