Epic funduje zwroty pieniędzy na Steamie
Epic Games kontynuuje wydawanie milionów zarobionych na Fortnite, by pozyskiwać kolejne gry PC na wyłączność dla Epic Games Story. Ostatnim nieco bardziej kontrowersyjnym przykładem takiej działalności jest Shenmue III, w przypadku którego rezygnacja ze Steam na rok wywołała poruszenie.
Dlaczego? Otóż Shenmue III jest grą, którą sfinansowano dzięki społecznościowej zbiórki pieniędzy na Kickstarterze. Podczas kampanii cały czas obiecywano, że wspierający otrzymają klucze upoważniające do odblokowania produkcji na Steamie, nie na Epic Games Store - który nie istniał.
Gdy więc okazało się, że klucze będą faktycznie rozdawane, ale nie do sklepu Valve, wywołało to małe poruszenie wśród przeciwników Epic Games Store. Część z nich poprosiła w takim razie o zwrot pieniędzy, na co odpowiedzialne za prace studio Ys Net odparło, że nic takiego nie wchodzi w grę.
Jak można się domyślać, takie podejście tylko spotęgowało kontrowersje i wzburzenie użytkowników, którzy od wielu lat czekają na wielokrotnie przekładaną produkcję, a teraz stanęli przez kolejnym - rocznym - okresem wyłączności. Dopiero po tym czasie tytuł dostępny będzie także na Steamie.
W celu uspokojenia sytuacji do akcji wkroczyło teraz samo Epic Games. Firma zapewniła, że z własnej kieszeni opłaci zwroty pieniędzy, by w żaden sposób nie zmniejszać budżetu przeznaczonego na produkcję gry. Japońscy twórcy potrzebują zapewne każdego dolara, by szlifować jakość.