Elon Musk i jego gamingowe tabu: ta gra wideo mogłaby zniszczyć całe SpaceX

Elon Musk to wytrawny i zapalony gracz, który regularnie w wolnych chwilach zatapia się w swoich ulubionych produkcjach gamingowych. Osiągnięcia miliardera w Diablo 4 odbiły się ostatnio bardzo szerokim echem. Okazuje się jednak, że są gry, w które właściciel Twittera (X) i Tesli, nie odważy się zagrać. Powód może być tylko jeden.

Gamingowe osiągnięcia Elona Muska odbijają się szerszym echem w sieci

Elon Musk o swoich poczynaniach w Diablo 4 rozpisywał się już ponad rok temu. Charyzmatyczny biznesmen nie krył się z faktem, że produkcja od Blizzard Entertainment mocno przykuła jego uwagę. Nawet jeśli społeczność gry nie była zadowolona nowowprowadzanymi zmianami, to Musk podtrzymywał, że nadal dobrze bawi się w słynnym action RPG.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że szef SpaceX i Tesli wzbudził ogromną furorę wśród graczy Diablo 4. Musk dokonał w grze niezwykłej grze - udało mu się ukończyć Artificer’s Pit w 1 minutę i 52 sekundy, co plasuje go na samym szczycie tej kategorii w słynnym rankingu Helltides kierowanym do speedrunnerów.

Reklama

Wszyscy wiedzieli, że miliarder jest zapaleńcem Diablo 4, ale chyba nikt nie spodziewał się, że jest tak wysokiej jakości graczem, który bez problemów mógłby konkurować z absolutną elitą tytułu od Blizzard Entertainment. Biznesmen zdradził kiedyś, że lubi podejmować ciężkie wyzwania w grze. W przeszłości rzekomo udało mu się przejść Halo Infinite na najtrudniejszym poziomie trudności.

League of Legends nie dla Elona Muska. Szef Tesli boi się o kosmiczny program

Ostatnio Kai Trump, wnuczka Donalda Trumpa, miała okazję zapytać Elona Muska o jego gamingowe upodobania. "Grałeś kiedyś w Fortnite?" - spytała. "Yyy... Nie. Grałem w Quake i w masę innych pierwszoosobowych strzelanek" - odpowiedział szczerze miliarder.

Potem pewna postronna osoba dopytała, czy Musk miał kiedykolwiek okazję zagrać w League of Legends. Ze strony szefa Twittera pojwiła się jednoznaczna, ale żartobliwa odpowiedź: "To zaszkodziłoby programowi kosmicznemu" - śmiał się Amerykanin.

League of Legends to bardzo angażująca i pochłaniająca gra, która wymaga wielu spędzonych w niej godzin, by osiągnąć przyzwoity poziom grania. Tytuł od Riot wyróżnia się mnogą liczbą mechanik i dostępnych postaci, przez co nauka i przejście przez to wszystko jest czasochłonne. Zapewne świadomy tego jest Elon Musk.

Warto wspomnieć na końcu, że kilka miesięcy temu NASA przyznała SpaceX, firmie Muska, blisko 850 milionów dolarów na projekt i budowę pojazdu, który miałby służyć do deorbitacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w 2030 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elon Musk | Diablo 4 | League of Legends
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy