Electronic Arts z rekordem Guinnessa, którym nie będzie się chwalić
Electronic Arts nie ma dobrej prasy związanej ze Star Wars: Battlefront II. Wszyscy pamiętamy premierowe kontrowersje i niespotykaną wściekłość graczy związaną z wprowadzeniem lootboksów.
Okazuje się, że cała sprawa zostanie zapamiętana na dużo dłużej, niż ktokolwiek mógłby podejrzewać. Kilka dni temu na rynku pojawiła się Księga rekordów Guinnessa 2020 i choć przeważnie uwiecznienie na kartach owej księgi to powód do dumy, to wśród wielu wpisów pojawił się jeden, na widok którego gracze uśmiechnęli się, potakując głową z uznaniem. Electronic Arts, firma z długą historią kontrowersyjnych decyzji i wprowadzania dodatkowych płatności do gier, ustanowiła nowy rekord najbardziej nielubianego wpisu w całej historii portalu Reddit.
Cofnijmy się jednak do roku 2017. Electronic Arts wypuściło Star Wars Battlefront II, jednocześnie doprowadzając do wściekłości społeczność graczy, gdy okazało się, że tytuł ten to jeden wielki skok na kasę, wprowadzający do popularnej serii mikropłatności i skrzynie z losową zawartością. Gracze czuli się oszukani faktem, że płacąc za grę, muszą dalej płacić lub czekać ogromną ilość czasu, by zebrać wymaganą ilość punktów pozwalającą odblokować dodatkową zawartość jak Darth Vaderi Luke Skywalker poprzez system (losowych!) lootboksów.
W czasie tego premierowego kryzysu, zespół odpowiedzialny za kontakty ze społecznością postanowił przejąć inicjatywę i odpowiedzieć na zarzuty graczy. Wpis ten stał się PR-ową tragedią, zyskującą 630000 negatywnych głosów i teraz, w 2019 roku wprowadził on Electronic Arts do Księgi rekordów Guinnessa.
Warto zauważyć, że poprzedni najbardziej "minusowany" wpis miał 89000 głosów, przy czym autor sam prosił o klikanie łapki w dół. Nagroda dla EA zatytułowana jest "Najbardziej nielubiany komentarz na Reddit" i zawiera krótki opis: "Oficjalny wpis wydawcy gier elektronicznych Electronic Arts, odpowiadający na skargi graczy dotyczące konieczności odblokowywania postaci takich jak Darth Vader i Luke Skywalker w Star Wars Battlefront 2 (2017) za pośrednictwem "lootboksów", ma 683 000 głosów negatywnych".
Firma wydawnicza szybko na forach stała się synonimem chciwości, a cała sytuacja niekorzystnie odbiła się na sytuacji Battlefront II, które choć wciąż rozwijane, mocno rozminęło się ze swoimi celami sprzedażowymi. Ze swojej strony EA zareagowało na oburzenie, zmieniając sposób działania skrzynek z losową zawartością w Battlefront II, umożliwiając jedynie odblokowywanie przedmiotów kosmetycznych. Gra jednocześnie stała się punktem zapalnym, który skłonił władze wielu krajów do przyglądania się tego typu produktom, postrzegając lootboksy jako formę hazardu. EA broniło się jednak porównując mechanikę działania skrzynek z losową zawartością do jajek Kinder czy laleczek LOL Suprise.
Battlefront II nie jest jedyną grą EA, która w opinii graczy, jest niszczona przez zamiłowanie tej firmy do mikrotransakcji. Niedawne wydarzenie ApexLegends "Iron Crown" zostało ostro skrytykowane za chciwość wydawcy, zmuszając graczy do wydania 154 dolarów na odblokowanie wszystkiego, co wydarzenie miało do zaoferowania. Użytkownicy nie mogli nawet wybrać zawartości, którą odblokowywali, zamiast tego wszystko polegało na tak zwanej "mechanice zaskoczenia" - tej samej, która tak niedawno odbiła się firmie czkawką przy okazji premiery Battlefront II.
Paweł Czajkowski - ITHardware.pl