Electronic Arts wskrzesi serię Dead Space?

Jeff Grubb, dobrze poinformowany dziennikarz, prowadzący swój własny podcast, poinformował w jednym z jego odcinków, że Electronic Arts zamierza wskrzesić jedną ze starszych, znanych marek, a jej zapowiedź odbędzie się 22 lipca, podczas tegorocznej edycji EA Play. Co prawda, nie podał, o którą konkretnie serię może chodzić, ale wśród graczy szybko zrodziły się podejrzenia, że będzie to Dead Space.

Grubb już wiosną tego roku podawał, że Electronic Arts pracuje nad przywróceniem do życia jednej ze swoich starszych marek. Napisał wtedy, że "zobaczymy tę grę, jeśli wcześniej nie umrzemy", co gracze odebrali jako grę słów. W oryginale wystąpił bowiem zwrot "if we're not dead first". Samo słowo "dead" w teorii graczy miało być nawiązaniem do Dead Space. Grubb tego nie potwierdził ani temu nie zaprzeczył. Poinformował jedynie, że nad produkcją pracuje studio EA Motive, które w ostatnim czasie dostarczyło nam Star Wars: Squadrons, sieciową strzelankę z akcją osadzoną w uniwersum "Gwiezdnych wojen".

Dead Space to z pewnością jeden z najbardziej pożądanych powrotów w świecie gier wideo. Pierwsza odsłona serii ujrzała światło dzienne w 2008 roku, w wersjach na PC, Xboksy 360 oraz PlayStation 3. Zdobyła świetne oceny. W portalu Metacritic posiada średnią na poziomie 8,6/10. Trzecioosobowy horror w klimatach science-fiction studia Redwood Shores zachwycił m.in. fanów "Obcego" czy twórczości Stanisława Lema (w grze pojawiło się sporo nawiązań do niej).

Dead Space doczekał się dwóch kontynuacji. Najgorzej przyjęto trzecią. Gra - wydana w 2013 roku, również na PC, Xboksy 360 i PlayStation 3 - uzyskała wyraźnie gorsze oceny (średnia w portalu Metacritic wyniosła 7,8/10). Gracze narzekali przede wszystkim na odejście od atmosfery grozy w kierunku efektownych strzelanin.