Electronic Arts pochwaliło się swoimi wynikami
A jest czym się chwalić. Nowe odsłony popularnych marek kolejny raz przyciągnęły rzesze graczy.
Battlefield 1 przyciągnął o połowę więcej graczy niż "czwórka". A Battlefront II będzie trzykrotnie większy od "jedynki". Prezentując raporty finansowe, Electronic Arts podzieliło się z nami przykrymi informacjami na temat nowego tytułu BioWare'u. Ten został właśnie przełożony na kolejny rok podatkowy, co ponoć nie ma żadnego związku z nieciekawymi ocenami nowego Mass Effecta. Na osłodę: Dowiedzieliśmy się, że firma już wkrótce zapowie kolejnego Need for Speeda.
Znacznie lepsze wieści napłynęły z obozu DICE. Załoga odpowiedzialna za Battlefielda 1 pochwaliła się, że po pierwszowojenną odsłonę serii sięgnęło dotychczas 19 milionów graczy. W porównaniu do poprzedniej części (która debiutowała w 2013) oznacza to wzrost o około połowę.
Andrew Wilson, dyrektor Elektroników, zapowiedział ponadto, że nadchodzący Battlefront II zadebiutuje z "trzy razy większą zawartością" w stosunku do pierwszej odsłony (która faktycznie musiała nadganiać lichy debiut przepustką sezonową) i przypomniał, że do zakupu ma też przekonywać przygotowywana przez studio Motive kampania dla jednego gracza. Wilson twierdzi, że wystarczy to, by pobić wyniki pierwszego Battlefronta (który rozszedł się w 14 milionach egzemplarzy).
Ciekawe wieści przyszły też z EA Sports. FIFA 17 trafiła do 21 milionów graczy, ale - co ciekawe - zaledwie 12 milionów odpaliło szumnie zapowiadany tryb fabularny. W ciągu minionego roku podatkowego (czyli od kwietnia 2016 do końca marca 2017) swój wynik poprawiła FIFA Ultimate Team (wzrost o 13% graczy) oraz The Sims 4 (33%).
Ogółem Electronic Arts osiągnęło przychody na poziomie 4,8 mld dolarów, co jest (tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele EA) najlepszym wynikiem ze wszystkich wydawców gier na PS4 i XBO. Oznacza to spory wzrost (rok wcześniej stanęło na "raptem" 4,4 mld dolarów), największe skoki zanotowała zaś sprzedaż cyfrowa, która odpowiada za 61% przychodów Elektroników. "Cyfra" rośnie zresztą w każdej kategorii (sprzedaż pełnych gier, DLC, subskrypcje).