Elden Ring w ostatniej fazie produkcji

Gry From Software od zawsze wzbudzają sporo emocji i mają rzeszę graczy, niecierpliwie oczekujących na nowe tytuły. Tym razem współpraca Japończyków z twórcą Gry o tron nie tylko potęguje napięcie ale i rozbudza wyobraźnię fanów.

Niestety, Elden Ring nie pojawił się podczas Tokyo Game Show, ale From Software nie zostawiło graczy zupełnie z niczym. Dowiedzieliśmy się co nieco o postępach nad produkcją gry i zobaczyliśmy grafikę zapowiadającą tryb kooperacji.

Studio nie traci czasu, kampania promocyjna jeszcze nie ruszyła, dostępny jest jeden zwiastun, a część redakcji mogło zobaczyć kilkunastominutowy gameplay. Kitao wystąpił natomiast w programie prowadzonym przez Famitsu, gdzie powiedział, że najnowsze dzieło będzie zwieńczeniem klimatów dark fantasy, z jakich znane są gry ze stajni From Software.  Wspomniał także o lochach, na które będziemy trafiać, zwiedzając krainę (tym razem Japończycy przygotowują grę w otwartym świecie).

Przy tej okazji twórca napomknął także o mapie i funkcji szybkiej podróży. To niemałe zaskoczenie dla fanów serii Dark Souls, ale zupełnie zrozumiałe biorąc pod uwagę charakter i wielkość najnowszej gry. Sam sposób odkrywania mapy Kitao określił jako niekonwencjonalny. Będzie polegał na zbieraniu fragmentów mapy w świecie gry, a następnie łączeniu ich w szereg lokalizacji, które gracz może przemierzać.
Yasuhiro zapewnił też, że gra jest w końcowej fazie produkcji, a prace sprawnie posuwają się naprzód.

Główny wątek fabularny jest, póki co tajemnicą i zgodnie z przyjętą przez From Software konwencją, to do gracza będzie należało zebranie rozrzuconych po świecie informacji i złożenie ich w logiczną całość. Akcja toczyć będzie się w krainie The Lands Between, podzielonej na królestwa. Każde z nich rządzone jest przez jedno bóstwo (półboga). Naszym zadaniem będzie pokonać ich i odebrać fragmenty tytułowego pierścienia.

Gra zadebiutować ma 21 stycznia 2022 roku na PC, PlayStation 4 i 5 oraz Xbox One i Series X/S.