Elden Ring już dostępne. Są zachwyty, ale i problemy

Przedwczoraj w sieci pojawiły się recenzje serwisów branżowych, z których wynika, że Elden Ring to jedna z najlepszych gier w historii. Świadczy o tym średnia ocen w portalu Metacritic na poziomie 9,7/10. Część graczy była tym faktem podekscytowana, część zachowywała dystans i zastanawiała się, czy gra rzeczywiście jest aż tak dobra. Od dzisiaj może to sprawdzać osobiście każdy zainteresowany. Najnowsza produkcja From Software od dziś jest dostępna w wersjach na PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4 oraz PlayStation 5.

Jakie są pierwsze wrażenia graczy? Jeśli spojrzeć na platformę Steam - mieszane. Z nieco ponad 19 tys. opinii tylko 60 proc. jest pozytywne. Jednak ich autorzy wskazują w zasadzie tylko na jeden problem - fatalną optymalizację gry w wersji na PC. "30-40 FPS na ustawieniach high/ultra z RTX-em 2060", "naprawcie swoją grę", "szarpnięcia obrazu, wymuszony V-sync, spadki FPS-ów", "każdy pozytywny efekt z gry zostaje zniszczony przez optymalizację, która leży i kwiczy" - to tylko kilka spośród licznych komentarzy.

Warto jednak zaznaczyć, że tak duża liczba opinii (wszystkich, nie tylko negatywnych) wynika przede wszystkim z olbrzymiego zainteresowania grą. W dniu premiery na Steamie bawiło się przy niej nawet 764 tys. osób jednocześnie. To mniej niż w szczytowym momencie grało w Cyberpunka 2077 (1,054 mln) czy New World (913 tys.), ale znacznie więcej niż w poprzednie produkcje From Software - Dark Souls 3 (129 tys.) oraz Sekiro: Shadows Die Twice (125 tys.).

Jeśli kupiliście Elden Ring na PC i również narzekacie na optymalizację, nie musicie czekać, aż From Software ją poprawi i wyda stosowną aktualizację. Gracze w mediach społecznościowych wymieniają się wskazówkami, jak poprawić wydajność gry. Jednym z rozwiązań okazuje się na przykład zwiększenie "rozmiaru pamięci podręcznej jednostki cieniowania". Można to zrobić albo w panelu zarządzania Nvidia, albo poprzez wyłączenie nakładki Steama.