Elden Ring - Castle Mourne na nowym gameplayu

​Game Informer otrzymał nowe ekskluzywne wideo, prezentujące fragment rozgrywki z nadchodzącego Elden Ring. Film prezentuje nieco otwartego świata, ale przede wszystkim nową lokację - zamek Mourne. Fani Dark Soulsów powinni być zachwyceni!

Do premiery Elden Ring jest już niecały miesiąc, więc ekipa z FromSoftware rozgrzewa machinę promocyjną. Do sieci trafiają kolejne clipy pokazujące nowy, bogaty świat najnowszej gry. Wygląda na to, że twórcy starają się przekonać fanów Dark Souls do tego, że Elden Ring będzie dokładnie tym samym, za co pokochali serię, tylko lepszym, większym i bardziej swobodnym.

Wideo zaczyna się od ukazania głównego bohatera zmierzającego w kierunku, z którego padają olbrzymie strzały. Krótka jazda na grzbiecie wierzchowca odkrywa przed nami giganta z łukiem, strzegącego wejścia do ruin zamczyska. Wewnątrz czekają na nas niezbyt krzepiące widoki. Masa spopielonych ciał, wisielcy i pełno potworów. Bohater przemierza kolejne pomieszczenia zamku, by w końcu dotrzeć do małej areny, na której znajduje się mini boss. Można przypuszczać, że on i jego armia zwierzoludzi stoi za upadkiem tej potężnej twierdzy.

Reklama

Eksploracja zrujnowanego zamku w Elden Ring

Nie jest jasne, czy zwiedzany zamek należy do głównej osi fabularnej gry, czy jest to jeden pobocznych wątków. Gdyby okazało się, że lokacja jest opcjonalna, to rozmiar gry będzie musiał robić piorunujące wrażenie. Zaprezentowany obszar jest naprawdę świetnie przygotowany i przypomina najlepsze lokacje z serii Dark Souls

Fani historii środowiskowych powinni być zachwyceni. Masa detali, które udaje się dostrzec na filmie, pozwala domyślić się losu, jaki spotkał zamek i jego obrońców. Jeżeli twórcy gry zaserwują nam więcej tego typu rozrywki, to możemy być pewni, że w lutym otrzymamy prawdziwy hit.

Twórcy zapowiadają, że gra ma być przystępniejsza dla nowych graczy. To świetna okazja dla wszystkich, którzy do tej pory odbijali się od tytułów FromSoftware. Być może Elden Ring będzie dla wielu osób początkiem piekielnie trudnej przygody.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama