eFootball 2022 - Konami po raz kolejny przeprasza

​Nie przypominamy sobie, aby kiedykolwiek któryś deweloper przepraszał graczy tak wiele razy. No, ale nie da się ukryć, że jest za co.

Większości twórców pewnie nie mieści się w głowie, że można by aż cztery razy przeprosić za stan wydanej przez siebie gry wideo. A Konami właśnie po raz czwarty napisało graczom: "przepraszamy za eFootball 2022".

Studio popełniło wiele błędów, to prawda, ale należy je pochwalić za stosunek do społeczności. Tym bardziej, że eFootball 2022 to tytuł działający w modelu free-to-play. Aby w niego zagrać, nie trzeba płacić ani złotówki.

Jednak gra po dwóch miesiącach od premiery cierpi na tak wiele bolączek w warstwie technicznej, że Konami poczuło się w powinności, by po raz kolejny przeprosić. Prace nad aktualizacją do wersji 1.0.0, która powinna rozwiązać większość istotnych problemów, wciąż trwają. Pierwotnie patch miał się ukazać jeszcze w tym roku, ale na tę chwilę twórcy przewidują, że do sieci trafi dopiero wiosną przyszłego roku.

Reklama

"Pragniemy po raz kolejny przeprosić za problemy z eFootball 2022 i opóźnienie wersji 1.0.0" - czytamy w oświadczeniu. "Jesteśmy w pełni zaangażowani w prace nad dużą aktualizacją, chcąc mieć pewność, że spełni wszystkie wasze oczekiwania."

Przeprosiny to nie wszystko. Miłośnicy serii, którzy wciąż nie stracili cierpliwości i wciąż czekają na aktualizację eFootball 2022, otrzymali od twórców rekompensatę w postaci bonusów do PES-a 2021. Wszyscy gracze, którzy bawią się przy poprzedniej edycji popularnej piłkarskiej serii, mogą liczyć na dodatkowe dwa tysiące monet do wydania w trybie myClub. Aby je otrzymać, wystarczy ukończyć samouczek. Poza tym Konami wznowiło wydarzenia w dni meczowe wybranych lig oraz wyzwania z serii VS COM. W grze pojawili się także nowi agenci specjalni.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy