EA bez odsłon Battlefield i NBA w tym roku - firma stawia na następną generację

​Kolejna odsłona serii Battlefield ukaże się najwcześniej w połowie 2021 roku, a NBA Live 20 zostało całkowicie anulowane i gracze powinni oczekiwać dopiero NBA Live 21. Skąd te decyzje Electronic Arts? Firma chce bowiem w całości skupić się już na nadchodzących konsolach następnej generacji.

Zaczynając od Battlefield, cykl rywalizował ostatnio z Call of Duty, a więc ukazywał się z regularną częstotliwością: Battlefield 3 w 2011 roku, Battlefied 4 w 2013 r., Hardline w 2015 r,, Battlefield 1 w 2016 r. oraz Battlefield 5 w 2018 r. W przyszłym roku nowej produkcji jednak nie będzie.

Amerykańska korporacja podała, że nowy tytuł zadebiutuje najwcześniej w roku fiskalnym 2022, co dla Electronic Arts oznacza okres rozpoczynający się wraz z 1 kwietnia przyszłego roku. Część graczy odetchnie zapewne z ulgą, ponieważ w ostatnich latach Battlefield chyba nieco podupadł.

Reklama

"Nasza seria Battlefield oraz społeczność jej fanów to dla nas bardzo ważne punkty, więc w przyszłym roku zamierzamy dodawać nowe treści do Battlefield 5. Celujemy w innowacje na platformach nowej generacji i rosnącą liczbę użytkowników" - zapewnił dyrektor generalny Andrew Wilson.

W przypadku NBA Live 20 historia jest nieco inna. Symulator koszykówki od Electronic Arts już wielu lat raczej nieudanie konkuruje z NBA 2K od 2K Sports. "NBA Live 20" powinno było już się ukazać, jeśli miałoby podążać standardowym cyklem wydawniczym. Jak widać, nic takiego się nie stało.

Teraz ten sam Andrew Wilson potwierdził, że gra została anulowana i - ponownie - celem deweloperów jest stworzenie całkiem nowej produkcji już na konsolę nadchodzącej generacji od Sony i Microsoftu. Mowa o PlayStation 5 oraz bliżej nieznanym jeszcze z nazwy sprzęcie Xbox.

"W tym sezonie nie wydajemy nowego produktu z serii NBA Live HD. Zamiast tego rozszerzamy naszą wizję, stawiając duży nacisk na nowe wiodące platformy sprzętowe i nie śpieszymy się, by dostarczyć jak najlepsze wrażenia i możliwości dla naszych graczy" - zapewnia dyrektor generalny EA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Battlefield
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama