E3 2017: Anthem - fragmenty rozgrywki z nowej gry firmy BioWare
Jedni twierdzą, że tak powinna wyglądać ostatnia odsłona serii Mass Effect, inni że to klon Destiny - jednak jedna kwestia nie ulega wątpliwości - to był prawdopodobnie najlepszy pokaz gry podczas konferencji EA i Microsoftu.
Pierwszy gameplay budzi skojarzenia z Mass Effectem, Titanfallem i... Power Rangers. W nowej grze BioWare'u wcielimy się w najemników, którzy rozbijają się po otwartym świecie żywcem wyrwanym z "Avatara" Jamesa Camerona.
Największym bajerem ma być egzoszkielet dający czteroosobowej drużynie nadludzkie możliwości (można go sobie spersonalizować, nadając mu pożądany wygląd i adaptując do własnego stylu gry).
Poza tym możemy liczyć na faunę, która będzie wchodzić ze sobą w interakcje (na gwiazdę materiału wyrasta zresztą zwierz rozmiarów samochodu ciężarowego odganiający się od psowatych) i... ewoluuje (cokolwiek to znaczy), zniszczalne środowisko gry i system dynamicznie zmieniającej się pogody, który NAPRAWDĘ robi wrażenie.
Rzecz napędza Frostbite, a autorzy zarzekają się, że zamierzają wspierać ją na długo po premierze. A, zapomniałbym. Mimika prezentuje się całkiem do rzeczy. Anthem ukaże się pod koniec 2018 roku.