Dziś premiera Baldur's Gate 3
Dzisiaj wieczorem na Steamie zadebiutuje wczesna wersja Baldur’s Gate 3, czyli kolejna odsłona serii, która w Polsce cieszy się statusem co najmniej legendarnym. Mowa jednak o debiucie w programie Early Access, więc nie otrzymamy jeszcze całej zawartości - ale atrakcji na pewno nie zabraknie.
Zaczynając od najważniejszego detalu - produkcja zostanie odblokowana o godzinie 19 polskiego czasu, a do tego dochodzi całkiem długie pobieranie, ponieważ na dysku twardym gra zajmie całe... 150 GB. Ściągnąć trzeba będzie oczywiście mniej, ale plików z całą pewnością będzie sporo.
Nie za to co spodziewać się niższej ceny w związku z wcześniejszym zakupem. Baldur’s Gate 3 będzie już dzisiaj kosztowało pełną cenę, która nie zmieni się do premiery pełnego wydania. Nie znamy jeszcze kwoty w złotówkach, lecz będzie to równowartość 60 dolarów, więc pewnie ponad 200 zł.
Pierwsza porcja produkcji zaoferuje pięć postaci startowych: to Astarion (elf/wampir łotrzyk), Gale (człowiek czarodziej), Lae’zel (githyanki wojownik), Shadowheart (pół-elf kleryk) oraz Wyll (człowiek czarownik. Do tego możliwość stworzenia własnego bohatera, by kreować własną opowieść.
Jeśli o fabule mowa, otrzymamy pierwszy akt opowieści, który powinien wystarczyć na około 20 godzin rozgrywki. Oznacza to 80 potyczek (w pierwszej wersji Divinity: Original Sin 2 było ich 20), niecałe 46 tys. linii dialogowych (17,6 tys. w DOS2) czy też 596 postaci (w DOS2 było ich 142).
Early Access pojawi się także w usłudze Google Stadia, jeśli znajdą się jacyś desperaci preferujący taką możliwość rozgrywki przez internet - wbrew wcześniejszym informacjom. Co więcej, poza Steamem możliwy będzie także zakup na GOG, jeśli jesteśmy zainteresowani wersją bez zabezpieczeń DRM.
Fabuła Baldur’s Gate 3 koncentruje się na łupieżcach umysłu i jeden z takich ohydnych potworów znajdzie się także w głowie głównego bohatera. To będzie właśnie pierwszym naszym zadaniem - mamy siedem dni na pozbycie się okupanta, albo ten przejmie kontrolę nad naszą postacią.