Dwugłowe szkielety atakują graczy w Red Dead Online

​Hackerzy, których nie brakuje w Red Dead Online, stają się coraz bardziej kreatywni. W sieci w ostatnim czasie pojawiło się sporo doniesień na temat... dwugłowych szkieletów atakujących graczy. Agresywni nieumarli pojawiają się w losowych miejscach i nie są - jak sądzono - pomysłem twórców.

Jako pierwszy o pladze szkieletów poinformował serwis VG24/7, bazując na licznych raportach, jakie znaleźć można w serwisach społecznościowych. I nie tylko, ponieważ w YouTube jest już także sporo materiałów dowodowych w postaci wideo. Szkielet pojawia się znikąd i rusza z pięściami i na gracza.

Nieumarli mają być podobno niewrażliwi na pociski, lecz sami dysponują właśnie tylko ciosami pięścią i kopniakami. Początkowo wydawało się, że to jakieś wydarzenie specjalnego od studia Rockstar, lecz szybko okazało się, że to po prostu dzieło coraz zdolniejszych i kreatywnych hackerów.

Reklama

Niedawno oszuści znaleźli nowe sposoby na uprzykrzanie życia także w Grand Theft Auto Online, gdzie z niebios spadają teraz turbiny wiatrowe, a w centrum miast pojawiają się ogromne sekcje torów wyścigowych. Można zakładać, że te same metody przeniesiono teraz właśnie do Red Dead.

Sam dwugłowy szkielet nie jest oczywiście tworem hackerów. Odpowiedni model znajduje się w grze od dnia premiery, do znalezienia w pozostałościach obwoźnego cyrku dziwactw, w jednej z klatek. Teraz znaleziono nowy sposób na wykorzystanie modelu, najwidoczniej obdarzonego animacjami.

Jak poradzić sobie z atakami nieuprzejmych nieumarłych? Można opuścić sesję i znaleźć nowe lobby, w którym - jeśli mamy szczęście - nie będzie hackerów. Inna opcja to wyłączenie gry i zajęcie się bardziej dopracowanymi produkcjami, przy jednoczesnym oczekiwaniu na łatkę od studia Rockstar.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Red Dead Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy