Droid BB-8 morduje Jedi w Star Wars: Battlefront 2

​Sympatycznym, okrąglutki droid BB-8 nie wygląda zbytnio na śmiercionośny sprzęt bitewny. Okazuje się jednak, że wariant Najwyższego Porządku - BB-9E - trafił w poniedziałek do Star Wars: Battlefront 2, gdzie sieje absolutne zniszczenie w rękach graczy, radząc sobie sprawnie nawet z rycerzami Jedi.

Jedną z największych zalet zabójczej kuleczki jest jej prędkość, umożliwiająca nie tylko błyskawiczne przemieszczanie się po mapach, lecz także sprawniejsze unikanie strzałów z blasterów czy nawet kontaktu z mieczami świetlnymi, jeśli przeciwnik aktualnie także zdobył możliwość gry jako heros.

Droid ma także bardzo przydatne umiejętności, jak zasięgowy cios kablem, który rani wszystkich znajdujących się w okolicy przeciwników. Jest też szybki "skok", który wydatnie pomaga nie w atakowaniu, lecz częściej w sprawnej ucieczce z miejsca zdarzenia, gdy robi się zbyt gorąco.

Reklama

BB-9E to nowość, więc gracze zapewne nie wiedzą jeszcze, jak sobie z nim radzić. W sieci nie brakuje klipów, w których droid "podjeżdża" do rycerza Jedi i rozprawia się z nim w kilka chwil, podczas gdy użytkownik miecza świetlnego nie może trafić małego i zwrotnego celu atakującego kablem.

Postawa defensywna nie pomaga, ponieważ droid może spokojnie kręcić kółka wokół przeciwnika, powoli zmniejszając pasek życia za pomocą podstawowego ataku elektrycznego. Wszystko to sprawia, że w sieciach społecznościowych znaleźć można sporo narzekań na najnowszego herosa.

Studio DICE w grudniu zapowiedziało, że zamierza dodać do gry roboty i już wtedy spotkało się to z krytyką graczy, którzy argumentowali, że pojedynek BB z rycerzem Jedi będzie po prostu wyglądał śmiesznie i nie ma zbyt wiele wspólnego z realiami uniwersum "Gwiezdnych wojen".

Deweloper Ben Walke skomentował wtedy, że Star Wars: Battlefront 2 to w pierwszej kolejności gra, w której chodzi o dobrą zabawę, a nie o "realizm" uniwersum. "Czy Chewie walczyłby z Vaderem?" - zastanawiał się. Pewnie nie, ponieważ BB-8 pokonałby go znacznie szybciej, za pomocą kabelka.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy