Driveclub kończy bieg w przyszłym roku
Serwery zręcznościowej gry wyścigowej Driveclub pozostaną aktywne jeszcze tylko przez rok, do 31 marca 2020 roku. Sony wyjaśnia w oficjalnym komunikacie, że decyzja dotknie nie tylko podstawowej gry, ale także Driveclub VR na PS VR oraz dużego rozszerzenia z motocyklami, czyli Driveclub Bikes.
Po tej dacie posiadaczy produkcji nadal będą mogli grać w trybie offline, lecz przeróżne funkcje sieciowe, na których w dużej mierze bazuje tytuł Evolution Studios, będą niedostępne. Nawet w bazowej kampanii gra często łączy się z siecią, więc stracimy dużą część z wrażeń.
Nieco wcześniej, bo już 31 sierpnia tego roku, Sony przestanie sprzedawać gry Driveclub w swoim sklepie, razem z wszelkimi DLC i innymi dodatkami, jak przepustka sezonowa. Paul Rustchynsky, producent tytułu i założyciel Evolution Studios wyjaśnił na Twitterze, ze winne są licencje.
"Żeby było jasne, jak w przypadku większości gier wyścigowych, przyczyną usunięcia są kwestie licencyjne. Umowa na pięć lat tTo standardowa praktyka w branży. A więc kupujcie, póki jeszcze można" - zaapelował deweloper, który po upadku Evolution przeszedł do Slightly Mad Studios.
"Cóż, serwery to osobna kwestia. Po wygaśnięciu umowy ograniczana jest sprzedaż. Serwery to zapewne decyzja biznesowa" - dodaje menedżer. Sony mogłoby więc nadal opłacać infrastrukturę, ale nie robi tego, ponieważ gra nie będzie już mogła być sprzedawana, więc spadnie liczba graczy.
Driveclub ukazało się w 2014 roku, choć produkcję planowano jeszcze jako tytuł startowy dla PlayStation 4. Bierzemy udział w wyścigach na całym świecie, a model jazdy jest raczej zręcznościowy. Gra wyróżniała się oprawą, choć w okresie premiery miała spore problemy z działaniem serwerów.
Twórcy długo wspierali tytuł, oferując między innymi sporą aktualizację ze zmiennymi warunkami pogodowymi, następnie tory w Japonii, a w październiku 2015 roku także samodzielny dodatek Driveclub Bikes z motorami. Evolution Studios zostało zamknięte w marcu 2016 roku.
