Dragon Age: Straż Zasłony z nowym trybem. Co wprowadza "god mode"?

Nadchodząca gra fantasy RPG studia BioWare, czyli Dragon Age: The Veilguard wprowadzi do serii sporo zmian, w tym również tego, jak kształtuje się walka.

Jedna z takich zmian to ustawienie "bez śmierci", które pozwoli graczom uniknąć przykrego losu dla ich postaci w środku walki. Corrine Busche, reżyserka gry doprecyzowała jednak w jednym z ostatnich wywiadów, że w żadnym razie nie ma tu mowy o oszustwach. "To po prostu opcja, która pozwoli wykazać się każdemu, niezależnie od jego możliwości" - dodała.

Gra zawiera cztery ustawienia poziomu trudności - Storyteller, Adventurer, Nightmare i Unbound. Nightmare oferuje intensywne wyzwanie i - w przeciwieństwie do innych ustawień, nawet Unbound - raz ustawione nie daje się zmienić w trakcie rozgrywki. Unbound to natomiast tryb, który można w pełni dostosować do swoich potrzeb i umiejętności - pozwoli on na dostosowanie każdego drobnego aspektu walki - na przykład wartości zadawanych lub przyjmowanych obrażeń.

Reklama

Unbound pozwala też graczom dostosować poziom pomocy, jaką oferują punkty kontrolne, zmienić czas potrzebny na parowanie ciosów oraz pomieszać w intensywności oferowanego przez grę asystenta celowania. Jeśli chcecie, możecie nawet włączyć w pełni automatyczne celowanie.

Unbound to właśnie tryb, w którym gracze znajdą ustawienie całkowitego wyłączenia śmierci. Busche mówi, że oprócz tego trybu, gra zawiera też bardziej standardowe ustawienia dostępności, aczkolwiek nie opisała ich ze szczegółami. Niezależnie od tego, gracze, którzy mierzą się z różnego rodzaju niepełnosprawnościami czy trudnościami, albo po prostu tacy, którzy nie lubią być wybijani z immersji przez częstą śmierć swojej postaci, z pewnością ucieszą się z faktu, że BioWare stworzyło taki system walki, który jest bardziej inkluzywny dla ich stylu gry.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BioWare | Dragon Age: Straż Zasłony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy