Dota 2: Streamerka napadnięta w trakcie transmisji

​Do różnych rzeczy dochodziło w trakcie streamów z gier - warto wspomnieć choćby gracza, który zasnął w trakcie wielogodzinnej rozgrywki. Czasem jednak zdarza się coś, co nie wszyscy chcieliby oglądać.

Znana ze streamowania Doty 2 Nikki Elise vel Sajedene została w czasie transmisji na żywo napadnięta przez intruza z bronią w ręku.

Kamera uchwyciła wiele. Kilka sekund przed 2. minutą poniższego nagrania Sajedene słyszy pukanie, zaś około minuty później wstaje od komputera, kiedy intruz najwyraźniej dostaje się do jej domu. Widzimy go około 3:30 - zapowiada się kiepsko, bo ma broń w rękach. Cztery minuty później rabuje pokój. Rozgrywka dalej trwa, ale na szczęście znajomi Sajedene z drużyny czytali czat na Twitchu i po kilku minutach zorientowali się, że sytuacja wygląda nieciekawie. Przed 16. minutą widzimy intruza po raz ostatni.

Dreszczowa historia miała jednak happy end - choć Sajedene z wiadomych względów była roztrzęsiona, nie stała jej się krzywda, a to niezależnie od utraconych na rzecz intruza dóbr jest najważniejsze.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Dota 2
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy