STALKER 2 ma za sobą bardzo burzliwą historię. Przeróżne czynniki kilkukrotnie powstrzymywały deweloperów z GSC Game World przed pieczołowitą pracą nad tym tytułem. Swoje dołożyła pandemia koronawirusa, najazd wojsk Putina na tereny naszych wschodnich sąsiadów czy też kilka hakerskich ataków na twórców gry.
Finalnie po kilku poślizgach STALKER 2 pojawił się na rynku, zapraszając wszystkich Stalkerów do mrocznej postapokaliptycznej Zony. Największe i najbardziej ambitne dzieło od GSC zebrało sporo pochlebnych opinii, choć nie urzekło się też negatywnych komentarzy związanych z licznymi błędami, glitchami i nienajlepszą optymalizacją sprzętową na pecetach.
Inni podkreślali z kolei fantastyczny surowy klimat STALKER-a 2, przypominający pod tym względem nieco poprzednią odsłonę serii. Na pochwałę zasługuje także szeroki otwarty świat i warstwa wizualna, którą możemy uświadczyć w tym tytule. STALKER 2 był przez długi czas jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji w gamingu i można ogólnie wysnuć tezę, że spełnił oczekiwania fanów. Kiedy deweloperom uda się załatać mniejsze i większe błędy, to w tej materii nie będzie nawet pola do dyskusji.
Szybko okazało się, że STALKER 2 najprawdopodobniej spełniła także oczekiwania deweloperów. GSC Game World poinformowało właśnie, że dzieło sprzedało się już w liczbie ponad miliona egzemplarzy. To fantastyczny wynik zważając na fakt, że nowa odsłona dostępna jest także w bibliotece Game Passa, a sami twórcy podkreślają, że tam do "polowania na artefakty przystąpiło jeszcze więcej graczy".
Przypomnijmy, że STALKER 2 samej głównej osi fabularnej oferuje blisko 30-40 godzin zabawy. Ponadto tytuł zintegrowany jest z narzędziem modderskim, dzięki któremu społeczność może rozszerzać to i tak bogate już uniwersum.
