Digested – nadchodzi horror w stylu "Blair Witch Project"

Digested - nowo zapowiedziany horror w stylu "Blair Witch Project" - przeniesie nas na opuszczoną wyspę, na której grasuje wielki wąż. Akcja gry zostanie przedstawiona z perspektywy bodycam (czyli kamerki przypiętej do ubrania głównego bohatera).

W Digested trafimy na pustynną, rzadko zalesioną wyspę, na której dodatkowym niebezpieczeństwem może być promieniowanie. Naszym głównym przeciwnikiem będzie olbrzymi wąż, który stanowi śmiertelne zagrożenie.

Mechanika gry wymusza na graczach konieczność ciągłej ucieczki przed wężem, który jest nie tylko ogromny, ale również niesamowicie szybki i zwinny. Stwór umiejętnie wykorzystuje elementy otoczenia, takie jak drzewa czy mętne wody, aby zaskoczyć swoją ofiarę. Elementy te zostały przedstawione w materiałach promocyjnych gry, w tym w zwiastunie i na zdjęciach, ukazując pełen zakres zagrożeń, jakie niesie ze sobą ta niebezpieczna bestia.

Reklama

W Digested głównym zadaniem gracza jest zaliczanie rozproszonych po wyspie punktów nawigacyjnych. Te punkty pozwolą zlokalizować kapsułę ratunkową, która jest jedyną drogą ucieczki. Rozgrywka zaczyna się z prostym zestawem narzędzi - mapą i kompasem - ale w miarę postępów gracze mogą znaleźć ulepszenia, które pomogą im przechytrzyć groźnego przeciwnika. 

Perspektywa bodycam dodatkowo podnosi poziom trudności. Efekt rybiego oka (fisheye) utrudnia identyfikację obiektów w terenie, ale gracze mogą też wykorzystać kamerę taktycznie, obracając ją i używając jako lusterka wstecznego.

Digested ma się ukazać w drugim kwartale tego roku. Na razie gra została zapowiedziana wyłącznie w wersji na PC. Można ją dodać do listy życzeń na Steam. Nie ma - przynajmniej póki co - opcji dokonania zakupu. Czy w przyszłości Digested trafi także na konsole? To się dopiero okaże. Zapewne zależy to w dużym stopniu od tego, z jakim zainteresowaniem spotka się wersja pecetowa.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy