Diablo 4 – aktualizacja 1.1.1 powiewem świeżości. Gracze chwalą nowy patch
Po miesiącach krytyki i wątpliwości, przyszedł czas na odrobinę pozytywnego feedbacku. Nowa aktualizacja Diablo 4 spotkała się ze sporym entuzjazmem ze strony graczy.
Do niedawna wydawało się, że społeczność Diablo 4 gotowa jest tylko krytykować Blizzard. Po nieudanym pierwszym sezonie głośno było o problemach z niemalże każdym elementem gry. Graczom brakowało miejsc w ekwipunku, system rozwoju postaci nudził na dłuższą metę, a spowolnione levelowanie i osłabione klasy były źródłem ciągłych frustracji.
W oczach niektórych fanów ostatnią deską ratunku dla pierwszego sezonu miała być aktualizacja 1.1.1. Zaraz po debiucie Season of the Malignant Blizzard zorganizował transmisję z udziałem deweloperów, zaadresował największe problemy i powiedział, że część rozwiązań nadchodzi. Miały one trafić do gry właśnie w ramach tej aktualizacji.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, patch wczoraj trafił na serwer Diablo 4 i sądząc po pierwszych wrażeniach graczy, Blizzard odwalił kawał dobrej roboty. Najbardziej zadowoleni będą oczywiście miłośnicy Barbarzyńcy oraz Czarodziejki. Obie te klasy zostały znacząco wzmocnione, powinny lepiej radzić sobie podczas levelowania i mieć skuteczniejsze buildy w końcowej fazie gry.
Wielu graczy pozytywnie wypowiada się jednak również o zmianach dotyczących endgame’owych aktywności. Jedną z nich było zwiększenie liczby przeciwników spotykanych w Nightmare Dungeonach oraz na Helltide’ach. Jest ich teraz widocznie więcej, co pozwala graczom częściej używać umiejętności i cieszyć się swoim buildem, zamiast szukać potworów do zabijania.
Zainteresowanie Diablo 4 wciąż znacząco oczywiście spadło, a wielu fanów action RPG wyczekuje teraz głównie premiery nowej ligi w Path of Exile. Część osób została jednak w grze Blizzarda i teraz docenia wprowadzone do niej zmiany. Dla deweloperów powinien być to znak, że podjęli słuszne decyzje i z rozwojem gry idą we właściwym kierunku.
