Denuvo: Producent zabezpieczenia kontra znany cracker

Firma odpowiedzialna za produkcje zabezpieczeń antypirackich dla oprogramowania komputerowego pozwali jednego z członków popularnej grupy Revolt.

Obie strony konfliktu uważają, że dbają o interes graczy. Irdeto - firma nadzorująca rozwój popularnej technologii Denuvo - poinformowała o aresztowaniu crackera o pseudonimie Voksi.

21-latek został zatrzymany w wyniku działań bułgarskiej jednostki ds. cyberprzestępczości. Warto w tym miejscu dodać, że Voksi był jednym z liderów grupy Revolt, która na co dzień zajmuje się łamaniem zabezpieczeń antypirackich.

Młody Bułgar ogłosił, że nie będzie mógł kontynuować swojej działalności, ponieważ policja skonfiskowała należący do niego komputer. W ręce organów ścigania wpadł również serwer, na którym postawiono forum związane z działalnością grupy Revolt. Jeszcze większą przeszkodą może okazać się ewentualny wyrok. Irdeto już złożyło pozew, zaś bułgarska policja kontynuuje śledztwo.

Reklama

Co ciekawe, sam Voksi twierdzi, że dobrowolnie udał się na policję, aby złożyć oświadczenie. Próbował też skontaktować się z Irdeto, by rozwiązać sprawę w pokojowy sposób. Dlaczego holenderska firma zdecydowała się na bardziej radykalne działanie?

Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Voksi wielokrotnie krytykował technologię Denuvo, głównie za niekorzystny wpływ na ogólną wydajność komputera. Podobno w przypadku Assassin’s Creed Origins zabezpieczenie antypirackie niepotrzebnie obciąża procesor. Cracker utrzymuje, że parał się nielegalnym procederem, by gracze nie musieli kupować nowego sprzętu.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy