Decyzje zapadły? Chiny poprą gigantyczną inwestycję w branży gier
Nowe doniesienia wskazują, że chińscy urzędnicy zaakceptują umowę między Microsoftem a Activision, nawet mimo pewnych obiekcji.
Jeśli faktycznie Chiny zgodzą się na zawarcie umowy pomiędzy obiema firmami, będzie to dopiero jeden z czterech wymaganych kroków. Na umowę muszą się jeszcze zgodzić między innymi Stany Zjednoczone, Unia Europejska oraz Wielka Brytania. Nadal jednak będzie to można uznać za ogromne zwycięstwo Microsoftu w walce o przejęcie firmy, która to walka toczy się od wczesnych tygodni roku 2022.
Starania o przejęcie Activision to już kolejny, ale i jak do tej pory największy punkt w planie Microsoftu. Umowa opiewa podobno na nieco poniżej 70 miliardów dolarów. Seria przejęć Microsoftu zaczęła się w 2018 roku, a na liście giganta znalazły się wcześniej między innymi Obsidian Entertainment, Ninja Theory czy Bethesda.
W przeszłości szef Xboxa, Phil Spencer, nie raz wypowiadał się pewny siebie, że umowa z Activision na pewno zostanie w końcu zawarta, a przełom w sprawie zgody Chin można uznać za krok w tym kierunku. Oficjalne potwierdzenie ze strony chińskich regulatorów powinno nadejść w ciągu najbliższych kilku dni. Prawdopodobnie jednak nawet tam nie obyło się bez protestów, choć nie wiadomo kto dokładnie je wnosił.
Oczywiście od początku starania Microsoftu były poddawane próbom, a wiele osób zastanawiało się, czy ewentualne podpisanie takiej umowy nie uczyni firmy zbyt potężną. W zeszłym roku amerykańska Federalna Komisja Handlu wniosła pozew, który ma zablokować umowę. To wywołało swego rodzaju wojnę pomiędzy Komisją a Microsoftem, która otarła się nawet o oskarżenia Komisji o łamanie amerykańskiej konstytucji. Później jednak sam Microsoft przyznał, że posunął się za daleko. W sprawie tego sporu odbyło się już kilka przesłuchań, ale nie wiadomo na ile wpłynie on na zablokowanie umowy. Jej podpisaniu sprzeciwia się jednak również Unia Europejska.