Deathloop dopiero w maju? Wyciekła data premiery na PlayStation Store

Twórcy Deathloop, czyli Arkane Studios, zmuszeni byli przełożyć datę premiery gry na drugi kwartał przyszłego roku, co tłumaczone było problemami z pracami nad grą, w związku z pandemią koronawirusa COVID-19. Wygląda na to, że w tytuł ten zagramy dopiero 5 maja 2021 roku, a przynajmniej taka data pojawiła się w nowozelandzkim sklepie PlayStation Store. Nie jest to jeszcze potwierdzona informacja, a Bethesda, czyli wydawca gier Arkane, jak na razie milczy w temacie. Co prawda jest to data premiery na PS5, ale niewykluczone, że pecetowa wersja zadebiutuje w tym samym terminie.

Deathloop to gra FPP w pewnych założeniach i stylu przypominająca nieco Dishonored, ponieważ wcielamy się tu w zabójcę ze specjalnymi mocami. Fabuła gry przenosi nas na pogrążoną w totalnym chaosie wyspę Blackreef i koncentrować będzie się na dwójce bohaterów (Colt i Julianna Blake), którzy nie mogą umrzeć na stałe i po zgonie wracają do początku tego samego dnia. Podczas gdy bohaterce takie życie w pełni odpowiada, to drugi protagonista ma zgoła odmienne zdanie i zamierza przerwać ten cykl wiecznej walki.

Wiadomo, że naszym zadaniem w grze będzie wyeliminowanie ośmiu celów w ustalonej kolejności i dopadnięcie naszego arcywroga, co pozwoli nam wyrwać się z tej pętli. Twórcy za sprawą Deathloop pragną nam pokazać innowacyjne podejście do pierwszoosobowych strzelanek. Wiemy również, że kierowana przez nas postać będzie mieć specjalne umiejętności, w tym telekinezę.

Co ciekawe, po tym jak Microsoft wykupił firmę ZeniMax, stał się też właścicielem Bethesdy i dziwić może, że jest to ekskluzywna produkcja dla PS5, ale umowa na wyłączność została podpisana jeszcze przed ruchem giganta z Redmond, a ten zapewnił, że będzie dotrzymywać dotychczasowych zobowiązań.

Daniel Górecki - ITHardware.pl