Dead Space: Reżyser "Coś" i "Mgły" chce nakręcić film na podstawie gry EA

John Carpenter to twórca najbardziej kultowych i najlepszych horrorów, w tym "Halloween", "Coś" i "Mgła".

Znany reżyser w jednym z wywiadów zdradził, że chętnie nakręciłby... ekranizację pierwszego Dead Space’a, który jest według niego idealnym materiałem na film. W wywiadzie opublikowanym na łamach Game Informera Carpenter przyznał, że chciałby zająć się obrazem kinowym bazującym na Dead Space.

"To świetna gra. Ale Dead Space mógłby być świetnym filmem. Mamy ludzi, którzy wchodzą na opuszczony, zepsuty statek, nie mając pojęcia o tym, że coś już się na pokładzie znajduje. To po prostu świetna rzecz. Chciałbym zamienić Dead Space'a w film. Mówię całkiem poważnie. 'Jedynka' to właściwie gotowe" - mówi Carpenter.

Ciekawe, co na to Electronic Arts. Zazwyczaj to wydawcy muszą szukać porządnego reżysera, a rzadko się zdarza, by to oni sami zgłaszali się do pracy. Kto wie, może kiedyś zobaczymy Isaaca Clarke’a na wielkim ekranie?

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Dead Space | Electronic Arts | John Carpenter | Dead Space 3
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy