Dawid Podsiadło nawiązuje kolejną współpracę z CD Projekt RED?

Dawid Podsiadło po raz kolejny w swojej karierze udowodnił, że należy do ścisłej czołówki muzyków w Polsce. Na ostatnim koncercie, który odbył się w sobotę, artysta wyprzedał cały PGE Stadion Narodowy.

Obiekt zgromadził rekordowe 80 tysięcy fanów. Podczas wydarzenia nie brakło gamingowych powiązań. Istnieją przesłanki ku temu, iż piosenkarz nawiązał kolejną już współpracę z twórcami WiedźminaCyberpunka 2077, firmą CD Projekt RED

Reklama

Cyberpunk: Edgerunners kapitalnym dziełem

W połowie września ubiegłego roku na rynek trafiła ciekawa produkcja anime Cyberpunk: Edgerunners opisująca losy najemnika, Street Kida, dzieciaka próbującego przetrwać w świecie wypełnionym technologią, wszczepami i modyfikacjami. Dzieło powstało z inicjatywy Studio Trigger oraz CD Projekt RED. Dystopijne uniwersum silnie inspirowane grą Cyberpunk 2077 wpasowało się w gusta odbiorców i zebrało niemal same pochlebne opinie.

Przez pierwsze tygodnie od oficjalnej premiery dzieło znajdowało się w dziesiątce najchętniej oglądanych seriali na Netflixie. Fani porównywali Edgerunners do innej produkcji osadzonej w świecie gry - Arcane: League of Legends. To właśnie ten drugi tytuł sięgnął po statuetkę w ramach The Game Awards 2022.

Cyberpunk: Edgerunners zgarnął za to inną prestiżową nagrodę podczas plebiscytu Crunchyroll Anime Awards 2023, co jest tylko potwierdzeniem, że mamy do czynienia z naprawdę wysokiej jakości dziełem. Swoją cegiełkę w tym sukcesie miał Dawid Podsiadło. Wokalista nagrał specjalny utwór "Let You Down", który stanowił motyw zamykający każdego z 10. odcinków Netflixowej produkcji.

Podsiadło wyprzedaje Narodowy i zapowiada nową współpracę z producentami Wiedźmina?

W sobotni wieczór odbyło się wyjątkowe wydarzenie dla polskiej muzyki i kultury. Swój koncert na PGE Stadionie Narodowym zagrał nie kto inny, jak sam Dawid Podsiadło. Wydarzenie cieszyło się wyjątkową popularnością i przyciągnęło 80 tys. fanów na największy tego typu obiekt w kraju nad Wisłą.

Już sam proces sprzedaży biletów zwiastował ogromny komercyjny sukces eventu. Rzeczniczka Stadionu, Małgorzata Bajer, stwierdziła, iż jest to jedno z najszybciej wyprzedanych wydarzeń, jakie kiedykolwiek organizowane były na PGE Narodowym. Warto odnotować, że Podsiadło wyprzedał ten obiekt już drugi raz podczas swojej muzycznej kariery. Po raz pierwszy miało to miejsce, kiedy grał koncert wspólnie z raperem Taco Hemingwayem. Na Narodowym zameldowało się wówczas i tak imponujące 60 tys. widzów.

Spora część widzów nie ma wątpliwości, że tegoroczny koncert najpopularniejszej aktualnie polskiej gwiazdy estrady przebił wszystkie do tej pory scenowe występy Podsiadło. Frekwencja, jaka dopisała podczas eventu - to jedno. Inną sprawą była cała oprawa multimedialna i wizualizacje, które przyszykował dla wszystkich fanów artysta.

Na wydarzeniu nie zabrakło wielu odniesień do przeszłej kariery muzyka. Pojawiło się także sporo nagrywek i wstawek z jego poprzednich występów na dużych scenach. Nawet gracze otrzymali intrygującą zapowiedź czegoś naprawdę dużego. W pewnym momencie koncertu na multimedialnym ekranie wyświetlono napis zwiastujący być może nadchodzącą współpracę na linii Dawid Podsiadło - CD Projekt RED.

Filmy z tego momentu podbijają teraz media społecznościowe. Fani nie wytrzymali i wszczęli daleko idące teorie. Według nich Podsiadło może mieć spory związek z nadchodzącym dużym i prawdopodobnie jedynym dodatkiem do gry Cyberpunk 2077 o tytule "Phantom Liberty", czyli "Widmo Wolności".

Oczywiście są to teorie bardzo daleko idące, zważając na fakt, że do premiery tego dzieła został mniej niż miesiąc. Nie zdziwilibyśmy się jednak, gdyby w ciągu najbliższych dni do sieci trafił kolejny utwór muzyczny stworzony przez Dawida Podsiadło, tym razem jednak dedykowany wyczekiwanemu dodatkowi do Cyberpunka...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cyberpunk 2077 | CD Projekt RED | Dawid Podsiadło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy