Czy Geralt jeszcze powróci w nowej odsłonie Wiedźmina?

Czy Geralt z Rivii, jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabójców potworów, ponownie wyruszy w niesamowitą podróż? Chociaż CD Projekt Red pracuje nad nową odsłoną kultowej serii Wiedźmin, przyszłość legendarnej postaci pozostaje niepewna. Doug Cockle, aktor, który swoim charakterystycznym głosem ożywił postać w trzech poprzednich grach, postanowił wycofać się z wcześniejszych komentarzy. Czemu tak nagle zmienił zdanie? Nie chce zdradzić szczegółów, bo został do tego nakłoniony, czy... po prostu ich nie zna?

Milczenie jest... kluczem do sukcesu?

Zanim Henry Cavill i Liam Hemsworth wcielili się w postać Geralta w serialu Netflixa, Doug Cockle nadał temu bohaterowi charakterystyczny i rozpoznawalny głos. Jego interpretacja Geralta podbiła serca graczy na całym świecie, stając się integralną częścią Białego Wilka. Nic więc dziwnego, że fani zastanawiają się, czy aktor powróci przy okazji gry zwanej roboczo Wiedźmin 4.

W rozmowie podczas MCM Comic Con Birmingham Cockle wyjaśnił, że nie ma żadnych potwierdzonych informacji o jego zaangażowaniu w nową grę CD Projekt RED. Co więcej, aktor przyznał, że jego wcześniejsze komentarze na temat potencjalnego powrotu Geralta były oparte na plotkach, a rodzime studio szybko zareagowało, prosząc go o milczenie w tej sprawie.

Reklama

Czy Geralt ustąpi miejsca nowemu bohaterowi?

Wiedźmin 4, chociaż wciąż owiany tajemnicą, może być początkiem nowej ery w serii. Krążą plotki, że to protegowana Geralta, Ciri, stanie się główną bohaterką kolejnej części. Taka zmiana pozwoliłaby na rozwinięcie nowych wątków fabularnych, jednocześnie wprowadzając świeże spojrzenie na całe uniwersum.

Z drugiej strony, reżyser gry, Sebastian Kalemba zasugerował kiedyś, że Geralt mógłby powrócić w roli postaci towarzyszącej - być może jako mentor czy przewodnik. To rozwiązanie mogłoby pozwolić na płynne przejście między poprzednimi wydarzeniami a zupełnie nową odsłoną wiedźmińskiego świata.

Co wiemy o Wiedźminie 4?

Doug Cockle ujawnił, że jego wcześniejsze uwagi o powrocie Geralta były oparte na niepotwierdzonych źródłach - plotkach, które mogły pochodzić od byłego pracownika CDPR sprzed kilku lat. Aktor zaznaczył, że pomimo tego, iż bardzo chciałby wrócić do roli, nie otrzymał jeszcze żadnej propozycji od twórców.

Cockle wielokrotnie podkreślał, że gdyby CD Projekt zaoferowało mu powrót do roli Rzeźnika z Blaviken, zgodziłby się bez wahania. Z komentarzy w sieci wynika, że fani również wyrażają nadzieję, że znów usłyszą dotychczasowy głos Geralta, nawet jeśli miałby to być jedynie krótki epizod.

CD Projekt RED, znane z dbałości o szczegóły i kontrolowanie przepływu informacji, prawdopodobnie nie ujawni fabuły Wiedźmina 4 jeszcze przez długi czas. Gracze muszą więc pozostać w sferze domysłów związanych z tym, jaką rolę Geralt odegra w tej nowej historii, jeśli w ogóle stanie się jej częścią.

Przyszłość Wiedźmina

Chociaż premiera Wiedźmina 4 pozostaje odległą perspektywą, oczekiwania są ogromne. Czy Geralt z Rivii pożegna się z graczami w wielkim stylu? A może w nowej grze w pełni ustąpi miejsca kolejnemu pokoleniu wiedźminów? CD Projekt RED ma przed sobą naprawdę trudne zadanie, by sprostać oczekiwaniom fanów i jednocześnie otworzyć nowy rozdział w historii kultowej serii.

Dopóki oficjalne informacje nie ujrzą światła dziennego, gracze mogą jedynie marzyć o tym, co przyniesie przyszłość dla Geralta i całego uniwersum stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wiedźmin 4 | CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy