Cyberpunk 2077 z upgradem dla PS5 i Xbox Series X/S dopiero w drugiej połowie roku
Cyberpunk 2077 na konsolach poprzedniej generacji okazał się katastrofą, ale trzeba pamiętać, że gra oficjalnie jeszcze nie została wypuszczona na next-geny i działa na PS5 i Xbox Series X/S jedynie w ramach wstecznej kompatybilności. Jeśli spodziewaliście się, że upgrade do nowej generacji zostanie wkrótce udostępniony graczom, to niestety nie mamy najlepszych wieści.
CD Projekt Red właśnie przedstawiło harmonogram aktualizacji dla Cyberpunk 2077. Jak możecie zobaczyć, next-genowy upgrade dla PlayStation 5 oraz Xbox Series X i S został w nim ujęty dopiero na drugą połowę przyszłego roku.
Oznacza to, że gra pokaże swoje prawdziwe oblicze na nowych konsolach Sony i Microsoft zapewne dopiero na jesieni. To mocno rozczarowująca informacja dla wszystkich graczy, którzy postanowili odłożyć ogrywanie tego tytułu na tych platformach do czasu aż ten doczeka się stosownej aktualizacji.
W międzyczasie jednak producent nie zamierza próżnować i po udostępnieniu trzech hotfixów w ubiegłym roku, w najbliższych dziesięciu dniach dostarczyć ma pierwszą dużą łatkę (określaną jako Patch #1) dla Cyberpunk 2077.
Następnie w lutym otrzymamy Patch #2, który ma być większy i bardziej znaczący. Mamy nadzieję, że obie te łatki uporają się z większością problemów technicznych występujących głównie na konsolach, ale również na PC. Nie łudźcie się jednak, że Cyberpunk 2077 nagle będzie wyglądać i działać na PS4 i Xbox One jak na mocnych pecetach.
Następnie na wiosnę zaplanowano darmowe DLC, które obiecywano jeszcze przed premierą gry (nie znamy jednak jego szczegółów), a do końca roku producent zamierza cały czas poprawiania i usprawniać Cyberpunk 2077 na wszystkich platformach.
Mamy nadzieję, że ostatecznie uda się naprawić tę naprawdę dobrą grę RPG, kryjącą się za toną bugów. Jeśli zaś gracze powinni wyciągnąć jakieś wnioski z tej sytuacji, to na pewno takie, że nie warto kupować gier w przedsprzedaży.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
