Cyberpunk 2077 z dużymi zyskami

​CD Projekt znów może mieć powody do zadowolenia. Wyniki finansowe spółki w ostatnim okresie były powyżej oczekiwań.

Polska spółka w pierwszych miesiącach tego roku musiała pogodzić się ze spadkiem przychodów. Sprzedaż Cyberpunka 2077 spadła drastycznie niedługo po premierze. W grudniu zysk netto pogorszył się o 29,3 proc. Z 147,76 miliona złotych spadł do 105,05 miliona złotych. Ale producent i wydawca najgorsze ma już chyba za sobą.

Choć na początku roku wyniki finansowe CD Projektu były poniżej oczekiwań, to w drugim kwartale udało się nadrobić zaległości. I to z nawiązką. W okresie od stycznia do czerwca spółka odniosła zysk netto na poziomie 72,6 miliona złotych. To o 125 proc. więcej niż prognozowali eksperci. W porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku wynik poprawił się o 32,4 proc.

Reklama

Przychód CD Projektu w drugim kwartale wyniósł 273 miliony złotych, podczas gdy analitycy przewidywali, że osiągnie pułap 181,2 miliona złotych. To zarazem wzrost o 60 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku.

Powyższe wyniki to zasługa przede wszystkim twórczości studia CD Projekt RED, którego przychód w pierwszym półroczu wyniósł 371,91 miliona złotych (w ubiegłym roku 260,35 miliona), a zysk - 109,59 miliona złotych (w ubiegłym roku 141,16 miliona). Platforma GOG.com w pierwszych sześciu miesiącach tego roku poniosła stratę w wysokości 4,46 miliona złotych (w ubiegłym roku udało jej się zarobić 5,57 miliona).

Wzrost przychodów CD Projekt zawdzięcza głównie Amerykanom. W Ameryce Północnej przychody grupy wzrosły ze 189,18 miliona do 366,76 miliona złotych. Podczas gdy w Europie doszło do spatku ze 108,56 miliona do 52,06 miliona złotych, a w Azji z 44,99 miliona do 36,55 miliona.

Obecnie CD Projekt skupia się na naprawianiu błędów i poprawie wydajności w Cyberpunku 2077. Jednocześnie CD Projekt RED pracuje nad next-genowym ulepszeniem zarówno dla Cyberpunka 2077, jak i dla Wiedźmina 3. Polska spółka jest już także na początkowym etapie prac nad zupełnie nowymi produkcjami, o których na razie nic nie wiadomo.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy