Analitycy giełdowi znani są z mało logicznych przewidywań, związanych najczęściej z chęcią pobicia kursu giełdowego spółki, w której akcje inwestują.
Nie wiem, gdzie pieniądze ulokował Neil Campling z Mirabaud Securities, lecz jego prognozy dla Cyberpunk 2077 i CD Projektu są wyjątkowo ambitne. Rozmowę z analitykiem przeprowadził serwis Strefa Inwestorów.
Campling szacuje, że docelowa wycena akcji warszawskiej spółki może dotrzeć w okolice 320 złotych (dziś jest to około 120 złotych mniej). Wnioski oparto głównie o... wizytę na targach E3 w czerwcu ubiegłego roku.
Pomińmy już fakt, że żadna duża gra AAA nie sprzedaje się lepiej w drugim, niż z w pierwszym roku. Takie rezultaty - 33 miliony w dwa lata - byłyby trudne do osiągnięcia. Po drugie, nie byłby nawet bliskie do pobicia rekordów branżowych, a więc do zrealizowania wizji "najbardziej dochodowej gry w historii przemysłu gier wideo".
Analityk nie mówi o liczbie sprzedanych egzemplarzy, lecz o dochodach, co stanowi pewną różnicę. Warto jednak przypomnieć, że Grand Theft Auto 5 osiągnęło nakład 29 milionów egzemplarzy w sklepach na całym świecie w zaledwie sześć tygodni, a miliard dolarów wypracowało w 24 godziny.