Cyberpunk 2077 jest "daleki od ukończenia"

​Sony opublikowało kolejny odcinek mini-dokumentu na temat polskiego studia CD Projekt Red, koncentrując się tym razem na Cyberpunk 2077 oraz przyszłości firmy. Gracze mieli nadzieję, że ten ostatni materiał zaoferuje być może jakieś wartościowe nowości na temat futurystycznej strzelanki.

Tacy gracze zostali raczej rozczarowani. Na samym końcu materiału wideo powiedziano bowiem tylko, że oczekiwany tytuł jest "daleki od ukończenia". Powtórzono także zapewnienia sprzed lat, że gra ukaże się, "gdy będzie gotowa. Konkretów brak, tak samo jak jakichkolwiek nowych ujęć z gry.

Postawiono w stu procentach na fragmentach zapożyczonych z poprzednich trailerów, głównie na 48-minutowym materiale wideo z pokazem rozgrywki, prezentowanym pierwotnie latem ubiegłego roku w ramach targów Gamescom.

Jedyną ciekawostką może być pewna wskazówka na temat świata gry. Okazuje się bowiem, że deweloperzy kreują alternatywną wersję uniwersum, więc nie muszą korzystać wcale z wydarzeń, postaci i założeń przygotowanych dla materiału bazowego, czyli gry fabularnej Cyberpunk 2020.

Reklama

Wszystko wskazuje więc na to, że na prawdziwe nowości musimy poczekać do czerwca. CD Projekt potwierdził bowiem na początku marca, że studio pojawi się na czerwcowych targach E3, zabierając ze sobą Cyberpunk 2077.

Nie wiadomo obecnie, czy Cyberpunk 2077 także zamierza pojawić się na scenie. Tak właśnie było w ubiegłym roku, gdy oczekiwana polska produkcja zakończyła prezentację Microsoftu. Na samych targach, za zamkniętymi drzwiami pokazywano także obszerny gameplay, prezentujący sporo akcji.

Ten sam materiał wideo trafił kilka miesięcy później do sieci, w sam raz na sierpniową imprezę Gamescom. Deweloperzy zaprezentowali całe mnóstwo interesujących elementów rozgrywki, lecz jednocześnie cały czas zapewniali, że mamy do czynienia z wczesną wersją rozwojową.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama