Cyberpunk 2077 jednak bez zapowiadanego multiplayera
Jeśli liczyliście na to, że już niebawem pogracie w sieci w najnowszą propozycję REDów, to nic z tego, chociaż są ambitne plany na przyszłość.
CD Projekt poinformował właśnie o swojej strategii rozwoju na najbliższe lata, z której wynika, że studio przejdzie transformację i zmieni sposób produkcji gier, co oznacza m.in. jednoczesną pracę nad kilkoma grami AAA. - Chcemy mieć pewność, że możemy pracować z dwoma globalnymi markami jednocześnie, zachowując najwyższą jakość naszych produkcji. Stawiamy na rozwój technologii i planujemy zbudować wszechstronne zespoły łączące różne specjalizacje i kompetencje (...) Wszystkie planowane zmiany mają nam umożliwić równoległe tworzenie gier i dodatków z segmentu AAA począwszy od 2022 roku.
Plan zakłada też dalszą rozbudowę posiadanych marek oraz rozwój kompetencji w obszarze online, ale jak się okazuje nie obejdzie się bez ofiar. Jak bowiem twierdził podczas konferencji Adam Kiciński, Prezes Zarządu CD PROJEKT, ucierpi na tym tryb multiplayer do Cyberpunk 2077 którego się po prostu nie doczekamy: - Wcześniej mówiliśmy o tym, że naszą następną grą AAA będzie sieciowa odsłona Cyberpunka, ale zdecydowaliśmy się zrewidować te plany. Biorąc pod uwagę nasze nowe, bardziej systematyczne i agile’owe podejście do tworzenia, zamiast koncentrować się na jednym rozbudowanym trybie, czy grze online, naszym celem jest móc wprowadzić elementy online do wszystkich naszych marek.
Co to konkretnie oznacza? Zespoły zamiast skupiać się na trybie online do jednej gry, mają swtorzyć całą technologię sieciową, którą będzie można wpleść w proces tworzenia przyszłych gier. Oczywiście nie bez znaczenia jest tu z pewnością chłodne przyjęcie Cyberpunk 2077, ale pomimo tego ten tytuł, podobnie jak Wiedźmin, wciąż pozostawać mają najważniejsze: - Gry RPG dla pojedynczego gracza były, są i będą naszym priorytetem. Widzimy jednak ogromny potencjał zarówno Wiedźmina, jak i Cyberpunka - i chcemy go wykorzystać na innych polach, w nowych dla nas mediach i formatach - komentuje Michał Nowakowski, członek Zarządu CD PROJEKT odpowiedzialny za rozwój biznesu.
Deweloper najwyraźniej nauczył się też czegoś z kampanii promocyjnej i sposobu prezentowania Cyberpunk 2077, który wprowadził wiele nieporozumień i przyczynił się do takiego, a nie innego debiutu nowej gry REDów. W związku z tym ma zamiar zmienić sposób, w jaki komunikuje i promuje gry - kolejne kampanie mają być krótsze, a materiały promocyjne będą publikowane bliżej premiery i będą prezentować nagrania z poszczególnych platform, na których gry zostaną wydane. Pytanie tylko, czy to wystarczy, by odbudować mocno nadszarpnięty wizerunek studia.
Daniel Górecki - ITHardware.pl