Cyberpunk 2077: Erotyczne igraszki z udziałem Keanu Reeves’a. Artysta zabiera głos

​Na kilkanaście dni przed premierą nowego filmu "Matrix Zmartwychwstania" na łamach The Verge pojawił się ciekawy wywiad z głównym jego bohaterem. Czy Keanu Reeves grał kiedykolwiek z Cyberpunka 2077? Co sądzi o erotycznych modach, które umożliwiają uprawianie seksu z jego bohaterem w grze?

Rozmowa dotyczyła w dużej mierze nadchodzącej głośnej premiery nowego Matrixa, w którym Keanu po raz kolejny zagra główną rolę. Nie zabrakło również poruszenia kilku wątków z gry Cyberpunk 2077, która swoją oficjalną premierę miała już ponad rok temu.

Popularny aktor zapytany został o to, czy kiedykolwiek miał możliwość testowania i zagrania w produkcję, w której przecież wciela się w rolę Johnny’ego Silverhanda. Artysta stwierdził, że widział jedynie prezentacje, demonstracje tej gry, ale jak do tej pory - nigdy nie miał okazji się wgłębić i zagrać w dzieło stworzone przez CD Projekt RED.

Reklama

Wraz ze swoją premierą, gra posiadała wiele błędów i problemów, co według niektórych czyniło ją wręcz niegrywalną. Śmiali moderzy postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce i częściowo urozmaicić całą rozgrywkę, tworząc specjalne modyfikacje. Jeden z takich dodatków umożliwiał uprawianie seksu ze wspomnianym Johnny’m Silverhandem. Co o tym sądzi sam Keanu Reeves?

"Tak!" - krzyknął artysta nie hamując przy tym pokładów radości. Z kolei jęk zawodu pojawił się w momencie, gdy dziennikarz stwierdził, że twórcy gry zabronili i zakazali praktykowania takich rzeczy.

"Zawsze jest miło, kiedy jest miło" - stwierdził popularny aktor, jednoznacznie odpowiadając na pytanie, że nie ma z takimi modyfikacjami żadnych problemów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy