Crytek wraca do tworzenia gier AAA

​Niemiecki Crytek wstaje z kolan po latach problemów finansowych oraz cięć i ogłasza podjęcie współpracy z firmą Improbable, odpowiedzialną za technologię SpatialOS. To rozwiązanie trafi wkrótce do silnika CryEngine, a Crytek wyprodukuje całkiem nową grę AAA z jego użyciem.

Czym więc jest SpatialOS? To technologia bazująca na Unity, służąca do błyskawicznego (pojęcie względne) tworzenia światów, często w ogromnych rozmiarach - w zależności od potrzeb użytkownika. Wśród przykładów wymienić można uniwersum Worlds Adrift z 2017 roku.

Rozwiązanie nie spotkało się dotychczas z szerszym przyjęciem, ale wyraźnie widać, że Improbable ma sporo pieniędzy na promocję. W grudniu ubiegłego roku brytyjska firma popadła w spore tarapaty z Unity, na którym bazuje.

Twórcy tego darmowego silnika zmodyfikowali licencję użytkowania, co na dobrą sprawę skutecznie uniemożliwiło legalne korzystanie ze SpatialOS. Unity odparło, że Improbable łamało postanowienia regulaminu już od ponad roku.

Reklama

To sprawiło, że Improbable zaczęło błyskawicznie poszukiwać nowych partnerów. Najpierw poinformowano o podpisaniu umowy z Epic Games - twórcy korzystający ze SpatialOS w Unreal Engine moga liczyć na dofinansowanie z puli wynoszącej całe 25 milionów dolarów.

Na tym jednak nie poprzestano i teraz właśnie technologia wchodzi także do CryEngine. Wydaje się, że to właśnie twórcy generatora światów sfinansują produkcję niemieckiego studia, mająca w zamyśle służyć najpewniej jako demonstrator możliwości SpatialOS. Unity może tylko żałować.

"Jesteśmy dumni z podjęcia współpracy z Improbable, ale chcemy, by był to początek czegoś większego. Chcemy kooperować z innymi twórcami technologii, narzędzi i usług przeznaczonych do tworzenia najlepszych i stale ulepszanych wrażeń" - komentuje Crytek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crytek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy