Crysis Remastered opóźnione "o kilka tygodni"

​To się nazywa opóźnienie w ostatnich chwili. Na wczoraj - 1 lipca - zaplanowano pierwszą oficjalną prezentację rozgrywki w grze Crysis Remastered. Screeny oraz trailer pojawiły się jednak w sieci kilka godzin wcześniej w wyniku nieoficjalnego "wycieku" i reakcje - delikatnie mówiąc - były negatywne.

To najwyraźniej skłoniło twórców do podjęcia błyskawicznej decyzji, by grę - oraz samą prezentację - opóźnić "o kilka tygodni". Nie jest jasne, w jakim stopniu uda się w tym czasie podnieść jakość oprawy. Gracze oglądający zwiastun narzekali, że całość wygląda podobnie do oryginału z 2007 r.

Data premiery zaplanowana na 27 lipca nie jest już więc obowiązująca. Nie podano nowego terminu, lecz podobno mowa jeszcze o tym roku, co wydaje się sugerować, że "kilka tygodni" może się przeciągnąć. Mowa o wszystkich platformach sprzętowych: PC, PlayStation 4, Xbox One oraz Switch.

Reklama

"Wasze oddanie serii Crysis z całą pewnością zasługuje na grę wysokiej jakości i właśnie taką chcemy dostarczyć. Aby upewnić się, że realizujemy obietnicę, musimy opóźnić premierę i trailer o kilka tygodni" - napisano w komunikacie na Twitterze. Później startują też zamówienia przedpremierowe.

"Opcje, których szukacie, są już gotowe, ale chcemy poświęcić więcej czasu na szlifowanie detali. Być może słyszeliście o przecieku i chcemy zapewnić, że widzieliśmy wszystkie reakcje - dobre i złe - i słuchamy waszych głosów. Nadal pracujemy nad kilkoma kwestiami w grze" - dodają deweloperzy.

Oryginał ukazał się w listopadzie 2007 r., sfinansowany został przez EA. Akcja toczy się w przyszłości. W górach na fikcyjnej wyspie Lingshan odkryto konstrukcję zbudowaną przez kosmitów. Wcielamy się w Jake’a "Nomada" Dunna, żołnierza jednostki Delta Force wyposażonego w specjalny strój.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crysis Remastered
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy