Doniesienia nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone, pochodzą z serwisu The Information. Wydają się być jednak wiarygodne, ponieważ obejmują szereg interesujących detali, takich jak choćby kwota transakcji, która ma opiewać na 260 milionów dolarów - co wydaje się być całkiem wysoka sumą.
Bohemia ma już za sobą współpracę z Tencent. Czeskie studio wydawało swoją najnowszą produkcję - Ylands - w Chinach właśnie na platformie WeGame, należącej do giganta. Projekt nie został przyjęty zbyt ciepło i należy chyba przyznać, że Bohemia ma w ostatnich latach pewne problemy.
To mogło skłonić studio do poszukiwania inwestora. Analityk Daniel Ahmad sugeruje, że zakup firmy ma pozwolić lepiej konkurować z NetEase, które wydaje w Chinach szalenie popularnego Minecrafta. Bohemia ma skupić się właśnie na produkcjach z dużą swobodą zabawy, co zapewniało już Ylands.
Tencent ma za sobą okres pełen inwestycji. Po przejęciu mniejszościowego pakietu akcji w japońskim PlatinumGames w lutym przyszedł czas na Europę i objęcie akcji w niemieckim studiu Yager Development, znanym najlepiej jako twórcy cenionej strzelanki Spec Ops: The Line z 2012 roku.
Olbrzymi konglomerat z Chin zajmuje się wieloma gałęziami przemysłu: internetem, rozrywką, sztuczną inteligencją, technologią i tak dalej. W 2018 majątek korporacji na całym świecie wyceniano na 101 miliardów dolarów.
Jeśli o grach wideo mowa, to firma rzadko przejmuje firmy w całości. Jest tak tylko w przypadku Riot Games, amerykańskiej firmy odpowiedzialnej za szalenie popularne League of Legends. Do tego Chińczycy mają też pakiet kontrolny (84 procent) w Grinding Gear Games (Path of Exile) i Supercell.
Jest za to całe mnóstwo pakietów mniejszościowych: 5% Ubisoftu, 40% Epic Games, 15% Glu Mobile (gry mobilne), 5% Activision Blizzard, 5% Paradox Interactive czy też 20% Funcomu (Age of Conan). Są też inne projekty, jak wspomaganie Valve w stworzeniu specjalnej, chińskiej wersji platformy Steam.