Chernobylite: Ujawniono konsolową datę premiery sci-fi survival horroru RPG

Chernobylite
Chernobylitemateriały prasowe
Mając na uwadze, że premiera gry na PC jest tuż za rogiem jesteśmy niezwykle podekscytowani, że udało nam się wyznaczyć datę konsolowej premiery Chernobylite na wrzesień. Współpraca z Perp Games nad naszym pierwszym jednoczesnym pudełkowym wydaniem gry to jak dotąd świetne doświadczenie, a jednocześnie krok milowy w rozwoju All in! Games. Jesteśmy przekonani, że Chernobylite okaże się jedną z najlepszych gier niezależnych 2021 roku, którą dalej zamierzamy mocno wspierać.
powiedział Piotr Żygadło, CEO w All in! Games
To niesamowite obserwować, jak oryginalny pomysł na Czernobylite, które miało być interaktywnym dokumentem w VR, przekształcił się w pełnowartościową grę, która wkrótce będzie dostępna na różnych platformach. Nie możemy się doczekać aż gracze zaczną eksplorować odtworzoną w zniewalająco piękny sposób czarnobylską Strefę Wykluczenia.
powiedział Wojciech Pazdur, szef dewelopmentu w The Farm 51

Chernobylite: Groza z Ukrainy powraca. Czy jest się czego bać?

Chernobylite przedstawia alternatywną wersję wydarzeń. W grze wcielamy się w Igora, fizyka, który stracił swoją miłość w wyniku katastrofy w Czarnobylu. Po 30 latach od tragedii mężczyzna, dręczony uporczywymi wizjami, postanawia wrócić na miejsce tragedii, by spróbować odnaleźć ukochaną.
Chernobylite przedstawia alternatywną wersję wydarzeń. W grze wcielamy się w Igora, fizyka, który stracił swoją miłość w wyniku katastrofy w Czarnobylu. Po 30 latach od tragedii mężczyzna, dręczony uporczywymi wizjami, postanawia wrócić na miejsce tragedii, by spróbować odnaleźć ukochaną. materiały prasowe
Gdy dociera do zony, odkrywa, że doszło tutaj do wykwitu nieznanego do tej pory, dającego ogromne możliwości surowca - tytułowego czarnobylitu. Swoje łapska położyła na niej paramilitarna organizacja NAR, która na każdego obcego patrzy jak na wroga. Tak rozpoczyna się nasza wyprawa, do której dołącza jeszcze dwójka śmiałków - Oliwier oraz Anton.
Gdy dociera do zony, odkrywa, że doszło tutaj do wykwitu nieznanego do tej pory, dającego ogromne możliwości surowca - tytułowego czarnobylitu. Swoje łapska położyła na niej paramilitarna organizacja NAR, która na każdego obcego patrzy jak na wroga. Tak rozpoczyna się nasza wyprawa, do której dołącza jeszcze dwójka śmiałków - Oliwier oraz Anton.materiały prasowe
Pierwsze chwile spędzone z Chernobylite to poznawanie poszczególnych aspektów gry, która okazuje się być połączeniem strzelanki, skradanki i survivalu, zdecydowanie z naciskiem na ten ostatni gatunek.
Pierwsze chwile spędzone z Chernobylite to poznawanie poszczególnych aspektów gry, która okazuje się być połączeniem strzelanki, skradanki i survivalu, zdecydowanie z naciskiem na ten ostatni gatunek. materiały prasowe
Po wartkim i trzymającym w napięciu początku zostałem zapędzony do biegania po lesie i szukania różnego rodzaju materiałów, potrzebnych do rozbudowy bazy, wypełniania kolejnych misji czy po prostu przetrwania. The Farm 51 osadziło swoją nową produkcję w klimacie postapokaliptycznego horroru (w samej fabule widzę nawiązanie do drugiej części Silent Hilla), ale atmosfera zbytnio się rozwadnia, gdy w miejsce emocjonującego biegu akcji zostają wprowadzone typowo "zbieracze" mechaniki.
Po wartkim i trzymającym w napięciu początku zostałem zapędzony do biegania po lesie i szukania różnego rodzaju materiałów, potrzebnych do rozbudowy bazy, wypełniania kolejnych misji czy po prostu przetrwania. The Farm 51 osadziło swoją nową produkcję w klimacie postapokaliptycznego horroru (w samej fabule widzę nawiązanie do drugiej części Silent Hilla), ale atmosfera zbytnio się rozwadnia, gdy w miejsce emocjonującego biegu akcji zostają wprowadzone typowo "zbieracze" mechaniki. materiały prasowe
Dodajmy, że w grze musimy także dbać o naszych kompanów. Wysyłamy ich ponadto na różnego rodzaju misje, których powodzenie zależy m.in. od tego, jak dobrze ich wyposażymy.
Dodajmy, że w grze musimy także dbać o naszych kompanów. Wysyłamy ich ponadto na różnego rodzaju misje, których powodzenie zależy m.in. od tego, jak dobrze ich wyposażymy. materiały prasowe
Oczywiście część zadań wykonujemy my sami, popychając na przód całkiem intrygującą i zagadkową fabułę. W ich trakcie trochę eksplorujemy, trochę się skradamy, a trochę strzelamy. Ten ostatni element wypada niestety dość blado, więc cały czas starałem się unikać otwartych konfrontacji.
Oczywiście część zadań wykonujemy my sami, popychając na przód całkiem intrygującą i zagadkową fabułę. W ich trakcie trochę eksplorujemy, trochę się skradamy, a trochę strzelamy. Ten ostatni element wypada niestety dość blado, więc cały czas starałem się unikać otwartych konfrontacji.materiały prasowe
Chernobylite wygląda i brzmi dokładnie tak jak powinien. Przede wszystkim muszę pochwalić twórców za to, jak bardzo realistycznie (choć tak naprawdę mamy do czynienia z opowieścią z gatunku science-fiction) i szczegółowo zaprojektowali lokacje.
Chernobylite wygląda i brzmi dokładnie tak jak powinien. Przede wszystkim muszę pochwalić twórców za to, jak bardzo realistycznie (choć tak naprawdę mamy do czynienia z opowieścią z gatunku science-fiction) i szczegółowo zaprojektowali lokacje. materiały prasowe
Przemierzając plansze, co i rusz miałem wrażenie, jakbym oglądał serial "Czarnobyl" albo wybrał się osobiście na miejsce katastrofy.
Przemierzając plansze, co i rusz miałem wrażenie, jakbym oglądał serial "Czarnobyl" albo wybrał się osobiście na miejsce katastrofy.materiały prasowe
Z kolei wizyta w samej elektrowni powinna być nie lada gratką dla wszystkich osób zainteresowanych tematyką Czarnobyla. Pochwalić trzeba także dźwięki oraz muzykę, która od samego początku buduje niepokojący, tajemniczy klimat.
Z kolei wizyta w samej elektrowni powinna być nie lada gratką dla wszystkich osób zainteresowanych tematyką Czarnobyla. Pochwalić trzeba także dźwięki oraz muzykę, która od samego początku buduje niepokojący, tajemniczy klimat.materiały prasowe
Po spędzeniu kilku godzin z wczesną wersją Chernobylite mam mieszane uczucia.
Po spędzeniu kilku godzin z wczesną wersją Chernobylite mam mieszane uczucia. materiały prasowe
Część rzeczy bardzo mi się w niej spodobała (przede wszystkim atmosfera, historia i oprawa), a część nie do końca (mam na myśli głównie zbyt dużą ilość zbieractwa czy umiarkowanie udaną mechanikę strzelania).
Część rzeczy bardzo mi się w niej spodobała (przede wszystkim atmosfera, historia i oprawa), a część nie do końca (mam na myśli głównie zbyt dużą ilość zbieractwa czy umiarkowanie udaną mechanikę strzelania). materiały prasowe
Jednak mam na uwadze to, że gra jest w dalszym ciągu gdzieś w środkowym stadium produkcji, więc do premiery sporo może się jeszcze zmienić.
Jednak mam na uwadze to, że gra jest w dalszym ciągu gdzieś w środkowym stadium produkcji, więc do premiery sporo może się jeszcze zmienić. materiały prasowe
A jeśli się zmieni, to oby tylko na lepsze, bo Chernobylite to bardzo obiecujący projekt.
A jeśli się zmieni, to oby tylko na lepsze, bo Chernobylite to bardzo obiecujący projekt.materiały prasowe
Chernobylite - ujawniono datę premiery konsolowych wersjimateriały prasowe
materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?