Chciałbyś projektować gry komputerowe? 4 porady na lepszy start

"...nie zdawałem sobie sprawy z multum problemów, jakie stwarza każde postawienie na poziomie przysłowiowej wybuchającej beczki - ile pracy i ludzi jest potrzebnych, żeby to zrobić i żeby zrobić to dobrze. Wszystko to wiąże się z ogromnym nakładem pracy, z czego gracze i dziennikarze po prostu nie zdają sobie sprawy".

Tak Tymon Smektała, producent Dying Light, najnowszego dziecka polskiego producenta gier Techlandu, wypowiadał się niedawno o pracy deweloperów gier. To prawda. GameDev to niełatwy kawałek chleba. Ale wciąż wielu dałoby się pokroić, by wyprzedzić licznych konkurentów w wyścigu o możliwość uczestniczenia w tym fascynującym procesie.

Najlepsza praca na świecie?

Według danych onlineeducation.net w aż 65% amerykańskich domach gry wideo to rutyna. Grają dzieci, młodzież, menedżerowie, dyrektorzy banków, babcie, dziadkowie, prawnicy, piekarze, a nawet... koty (zobacz Game for Cats na Apple iPad:). Dla części z nich  to styl życia, coś, co nie pozwala im poświęcić tyle czasu, ile by chcieli na codzienne obowiązki. Inni traktują je jako relaks, dla wielu to po prostu sposób na zabicie czasu. Coś jednak ich łączy - niemal wszystkim choć raz przemknęła przez głowę myśl - robienie gier komputerowych to musi być świetna zabawa. Najlepsza praca na świecie? Mimo wszystko wielu twórców bez zastanowienia odpowiedziałoby: tak. Ale tylko dlatego, że naprawdę dobrze znoszą jej trudy oraz rozumieją konieczność ciągłego podnoszenia swoich umiejętności.

Reklama

Chcę robić gry komputerowe!

Zajmujesz się programowaniem? Może właśnie rozpocząłeś studia informatyczne? Gry to Twoja pasja i naprawdę chciałbyś zobaczyć, jak to jest programować grę, uczestniczyć w tym procesie, gdzie artystyczna kreatywność spotyka się z techniczną precyzją, siłą marketingu i dobrą zabawą? To, czy pójdzie Ci jak Johnemu Romero z Daikataną, czy jak Warrenowi Spectorowi z Deus Ex zależy od wielu czynników. Na niezmierzonych kresach Internetu nie brakuje Wujków Dobra Rada, oferujących mniej i bardziej warte uwagi sugestie. My chcielibyśmy przedstawić Ci ledwie cztery bardzo ogólne, acz niezwykle istotne prawdy. Jeśli będziesz im wierny, mogą zanieść Cię właśnie do tego miejsca, o którym myślisz, gdy trzymasz w ręku swoją ulubioną grę i mówisz: to jest właśnie to, co chcę robić w życiu. No to zaczynajmy!

Zanim zaczniesz programować gry, musisz nauczyć się... programować

Dobrze wiemy, że powyższe zdanie może wydawać się najbardziej oczywistym, jakie czytaliście od dawna. Zdziwilibyście się jednak, jak wielu zabiera się do tworzenia gier bez nawet tak bardzo banalnego założenia. W produkcji gier wykorzystuje się wiele języków. Zapoznaj się m.in. z zastosowaniami takich jak C#, JavaScript, Java (Android!), Python, czy DarkBASIC i Blitz3D, języki wyspecjalizowane w zakresie nieskomplikowanego programowania gier 2D i 3D. Zainteresować mogłyby Was też liczne, niezwykle pomocne w GameDevie programy - Unity, Shiva, czy Torque.

Małe jest piękne

Byłoby znakomicie, gdybyśmy mogli podjąć decyzję o zostaniu deweloperem gier, a następnego dnia uczestniczyć w produkcji wysoko budżetowej gry akcji. Nowy Call of Duty czy Battlefield? Jak w następnym Tomb Raiderze poruszać się będzie Lara Craft? Spokojnie, nie wszystko naraz. By zdobyć doświadczenie, a także uznanie firm, które do tworzenia tych popularnych gier mogą Cię zatrudnić, musisz zacząć od mniejszych, a nawet znacznie mniejszych projektów. Poznaj wspomniane wcześniej DarkBASIC czy Blitz3D, które pozwolą Ci stosunkowo łatwo stworzyć pierwsze projekty. Nie bój się zaangażować w prostą indie-produkcję. Daj z siebie wszystko i wykorzystaj doświadczenie. Poszukaj kontaktów. Stwórz zespół, który wspiera się na każdym etapie tego trudnego szlaku. Tak zaczynało wielu mistrzów GameDeva!

Nauka nigdy się nie kończy

Nie spodziewaj się, że kiedykolwiek będziesz mógł powiedzieć: wiem już wszystko, czego potrzebuję. GameDev to nieustannie zmieniający się świat. Zmieniają się technologie. Zmieniają się trendy. Powstają nowe platformy. Nigdy nie przestaniesz się uczyć. Ma to swoje dobre strony. Bezwzględność tej prawdy pozwala oddzielić tych, którzy do branży trafili trochę z przypadku, od tych, którzy do tworzenia gier mają prawdziwą pasję. A sposobów na naukę jest naprawdę mnóstwo. Możesz skorzystać z nieskończonej ilości internetowych tutoriali, śledzić fora i najnowsze wiadomości, czytać specjalistyczną literaturę i prasę. Jest jednak sposób, który skarbnicę wiedzy łączy z możliwością poznania ludzi takich jak ty, którzy marzą o karierze w GameDevie, lub taką karierę już robią. Mogą Ci pomóc w zdobyciu wiedzy, doświadczenia, pracy, inspiracji. Stanowią najdoskonalsze uzupełnienie wszystkich wcześniej wymienionych sposobów. To konferencje.

Odwiedzaj tyle konferencji, ile się da

Już 7 kwietnia w Warszawie odbędzie się piąta edycja 4Developers - jednej z największych konferencji programistycznych w Polsce. 4Developers to konferencja dla początkujących i dla doświadczonych. To jedyna w swoim rodzaju platforma wiedzy i spotkań. W tym roku zaproponuje rekordową liczbę aż 15 odrębnych ścieżek tematycznych. Jedna z nich poświęcona jest właśnie Game Development.

Na Game Development zaznajomisz się z wykładami, które na dobre wprowadzą Cię w świat produkcji gier wideo. Dla doświadczonych z kolei będą przede wszystkim sposobem na uaktualnienie swojej wiedzy i śledzenie najnowszych trendów. Zaproszono wyjątkowych prelegentów. Dowiedz się więcej na 4Developers.org.pl.

Zdążyłeś już zainteresować się światem gier komputerowych? Nigdy nie przestawaj się uczyć. Dopiero zaczynasz? Rozpocznij naukę właśnie dziś!

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy