CD Projekt zapewnia, że Cyberpunk 2077 ma się dobrze
CD Projekt pośrednio odpowiedział na doniesienia, o których informowaliśmy w ostatni czwartek: Sebastian Stępień, dyrektor kreatywny Cyberpunk 2077, odpowiedzialny za narrację i projekt uniwersum przeniósł się z do Kalifornii, gdzie zajmie pozycję dyrektora kreatywnego w Blizzardzie.
Stępień pozostawał lojalnym pracownikiem największego polskiego studia od czasów pierwszego Wiedźmina, na potrzeby którego zajmował się pisaniem dialogów. Podczas prac nad Wiedźminem 2 był już głównym projektantem opowieści oraz rozmów, co oznacza spory awans.
Sprawy potoczyły się w podobnym kierunku w przypadku trzeciej części serii, kiedy to deweloper ponownie awansował i otrzymał jeszcze więcej obowiązków, zostając dyrektorem kreatywnym całej produkcji. Co interesujące, nie ma go w napisach do dwóch rozszerzeń Dzikiego Gonu.
Ci bardziej optymistycznie nastawieni obserwatorzy sugerują, że prace nad futurystyczną produkcją są tak zaawansowane, że nie potrzeba już osoby odpowiedzialnej za narrację, ponieważ warstwa fabularna została już dopracowana.
Z drugiej strony, Stępień piastował też stanowisko dyrektora kreatywnego, czyli jedną z najważniejszych i najwyższych pozycji w przypadku każdej gry wideo. Jego odejście może więc oznaczać kłopoty oraz konieczność zastąpienia go kimś innym.
"Jego odejście nie wpływa w żaden sposób na tempo prac nad naszym najnowszym tytułem. Zespół pracujący nad Cyberpunkiem 2077 liczy już ponad 400 osób" - poinformowała redakcję StockWatch.pl Karolina Gnaś z działu relacji inwestorskich CD Projektu.
Cztery setki to imponująca liczba. Nad Wiedźminem 3 na przestrzeni lat pracowało 1500 osób, lecz studio CD Projekt Red liczyło około 250 deweloperów. Widać więc, że sukces produkcji o przygodach Geralta pozwolił zwiększyć zatrudnienie i rozszerzyć działalność.
Warto jednak pamiętać, że to nie jedyna zmiana na wysokim stanowisku w ostatnich miesiącach. Na przełomie roku CD Projekt Red opuścił także Kyle Rowley, czyli jeden z reżyserów rozgrywki. Ten deweloper powrócił do Finlandii oraz do studia Remedy Games, które opuścił dla Polski w 2016 roku.