CD Projekt RED wsparło LGBT i... wywołało tym mnóstwo kontrowersji

​Na swoich profilach social media CD Projekt RED ustawiło tęczową flagę na znak wsparcia osób przypisujących się do LGBT. W ten sposób producenci gier skupili na sobie dużą uwagę, mocno polaryzując fanów. Komentarze m.in. na Facebooku pokazują, iż nie wszyscy są zadowoleni z poczynań twórców gry o wiedźminie.

Akcja wspierająca LGBT

Od jakiegoś czasu różne znane jednostki, a także profile na mediach społecznościowych zdecydowały się zmodyfikować swoją nazwę lub dodać tęczową flagę do swojego zdjęcia profilowego. Powodem takiego zachowania jest chęć okazania wsparcia osobom z mniejszości seksualnych, które, ich zdaniem, w wielu krajach mają mniejsze prawa do prowadzenia swojego związku, a nawet są szykanowane przez część społeczeństwa. Akcja ma zatem na celu uświadamiać ludzi, że istnieją osoby o innej orientacji seksualnej, lecz nie są one inne. Według niektórych jednym ze wspomnianych krajów jest Polska.

Reklama

CDPR przyłączyło się do akcji i... zbiera żniwo

Do całej inicjatywy przyłączyło się również CD Projekt RED. Polski producent gier komputerowych to jedna z najbardziej cenionych marek na świecie, mająca na swoim koncie m.in. świetną serię gier o wiedźminie. CDPR posiada także wątek esportowy w postaci "Gwinta", czyli wiedźmińskiej karcianki. Można powiedzieć, że "Gwint" jest naturalną konkurencją dla Hearthstone.

Dołączenie do akcji wspierającej spotkało się z bardzo dużym odzewem w komentarzach. Ludzie dość szybko podzielili się na dwa obozy, dość zaciekle broniąc swojego zdania. Wiele osób mocno krytykuje działania CD Projekt. Niektórzy są na producentów gier tak źli, że zamierzają bojkotować nadchodzące produkcje od studia. Ponadto sporo osób zwróciło uwagę na fakt, iż na profilu dedykowanym krajom arabskim CDPR nie ustawiło tęczowej flagi.

Broniący postawy firmy skupiają się z kolei na samym wiedźminie. Mianowicie w książce Andrzej Sapkowski dość mocno położył nacisk na krytykę postawy dyskryminującej inne rasy. Dla osób niezaznajomionych z uniwersum warto zaznaczyć, iż w świecie stworzonym przez pisarza rasa ludzka przepędziła elfy i inne stworzenia. Szykany z powodu swojej odmienności przeżywał również... sam główny bohater, czyli Geralt.

Skutki odwrotne do oczekiwanych?

Wyrażając swoje wsparcie do środowiska LGBT, CD Projekt RED w teorii mogło mocno zaryzykować spadkami sprzedaży. Dla wielu osób mieszanie się w politykę oraz wspieranie grupy przez nich nielubianej grupy jest powodem do zaprzestania kupowania gier od firmy. Z drugiej strony ewentualny spadek sprzedaży nie powinien być jednak szczególnie zauważalny, tym bardziej że mówimy o globalnej firmie.

Akcja może przynieść jednak pozytywne skutki marketingowe. Mianowicie przed premierą Cyberpunk 2077 o CDPR zrobiło się w Polsce jeszcze głośniej. Ponadto w mediach społecznościowych studio zbiera dodatkowe komentarze, które, choć może nie zawsze są przychylne, to zwiększają one liczby reakcji. To z kolei może pozytywnie wpłynąć na dalszą działalność "Redów", chociażby za sprawą pozyskiwania nowych sponsorów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: CD Projekt RED
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy