CD Projekt RED stworzyło filmik z zabawnymi bugami z Cyberpunk 2077

Jak wyglądała premiera najbardziej wyczekiwanej gry ostatnich lat, wiemy wszyscy aż za dobrze, ale najwyraźniej polski deweloper nie od zawsze zdawał sobie sprawę, że pójdzie aż tak źle. No bo jak inaczej odebrać sytuację, w której przygotował dla fanów film z zabawnymi bugami, z jakimi mierzył się podczas tworzenia gry? Szczególnie w obliczu tego, że Cyberpunk 2077 zaraz po premierze był wręcz jednym wielkim bugiem.

Filmiki z bugami z gry to nic nowego, bo pojawiały się w sieci od jej debiutu, była ich cała masa i były wręcz absurdalne, ale ten dzisiejszy wyróżnia fakt, że stworzony został przez samych twórców. Ostatecznie nie zdecydowali się jednak nim podzielić i w sumie to nic dziwnego, bo chyba żadnemu graczowi nie byłoby do śmiechu, kiedy na co dzień musiał się mierzyć z podobnymi akcjami i to w finalnej wersji gry.

Jak zatem film trafił do sieci? Zdaniem serwisu VGC jest on częścią wycieku na skutek ostatniego ataku na serwery CD Projekt RED, w ramach którego cyberprzestępcy weszli w posiadanie również kodów źródłowych Cyberpunk 2077, a także Wiedźmina 3: Dziki Gon. Producent CDPR, Slava Lukyanenka, potwierdził w twitterowym wpisie, który już usunięto, że filmik jest prawdziwy i opisuje go jako "zabawną kompozycję błędów zebranych przez deweloperów gry podczas last produkcji".

Co ciekawe, stoi to nieco w sprzeczności z tym, co Marcin Iwiński twierdził w styczniu, przepraszając fanów za stan Cyberpunk 2077. Twierdził wtedy bowiem, że wiele problemów, z jakimi zmagają się gracze, nie wyszło na jaw podczas skrupulatnego testowania... tymczasem dużo z nich widać na opublikowanym właśnie materiale. Dlatego też, chociaż całość miała mieć humorystyczny wydźwięk, to w obecnej sytuacji nie wygląda najlepiej i CD Projekt RED z pewnością wolałoby, żeby film nie ujrzał światła dziennego. 

Daniel Górecki - ITHardware.pl