CD-Action Expo: Impreza dla graczy, jakiej nie było

​CD-Action Expo, czyli impreza z okazji 18 urodzin największego w Polsce magazynu dla graczy, okazała się wielkim sukcesem. Tereny wrocławskiej Hali Stulecia, gdzie miało miejsce, odwiedziło w czasie ostatniego weekendu 21 tysięcy osób. Nie miały powodów, by tego żałować.

Wnętrze Hali wypełnili liczni wystawcy, a na zwiedzających czekały komputery z najnowszymi produkcjami, oraz konsole, na których mogli pograć w różne tytuły jeszcze przed ich oficjalną premierą. Największe tłumy zbierały się przy stanowiskach konsolowych gigantów: Sony i Nintendo. Udział obu firm w polskiej imprezie dla graczy jest dużą niespodzianką, gdyż japońskie firmy znane są z tego, że wystawiają się przede wszystkim na największych na świecie imprezach, czyli Gamescomie w Kolonii i E3 w Los Angeles.

Oprócz nich ogromną popularność miały stanowiska do grania na komputerach. Ogromnie popularny Wargaming prezentował swoje hity dla miłośników militariów (World of Tanks i World of Warplanes), producent sprzętu MSI zorganizował turniej najpopularniejszej gry free-to-play League of Legends. Dodatkowo redakcja magazynu przygotowała również wyposażoną w kilkadziesiąt komputerów strefę, na której zagrać można było w kilkanaście gier.

Reklama

Same stoiska to jednak nie wszystko, bo największe tłumy gromadziły się pod sceną. Główną atrakcją były pokazy - wśród zagranicznych tytułów znalazła się przedpremierowa prezentacja GRID Autosport, a największe emocje publiczności wzbudziły polskie hity. Sesja pytań i odpowiedzi z twórcami Wiedźmina 3 wypełniła Halę Stulecia po brzegi, podobnie jak pierwszy publiczny pokaz rozgrywki Lords of the Fallen. Wrocławski Techland pokazał, jak na żywo wyglądają ich powstające jeszcze tytuły, czyli Hellraid i Dying Light, a fani piłki nożnej biorący udział w jednym z turniejów w ramach nagrody mogli zagrać mecz z piłkarzem Śląska Wrocław.

Każdy z uczestników imprezy, dzięki pomocy charakteryzatorów, mógł zostać ucharakteryzowany na zombie, a także wziąć udział w specjalnie przygotowanej "grze targowej" (czyli wykonać kilkanaście zleconych zadań i wygrać cenne nagrody). Po Hali przechadzali się też liczni cosplayerzy - fani gier, bajek i komiksów poprzebierani za znane z nich postacie.

Na imprezie towarzyszącej, Rekon 2014, która zajęła kuluary Hali Stulecia, fani historii na własne oczy mogli też zobaczyć autentyczny sprzęt bojowy z czasów II wojny światowej  oraz ten wykorzystywany przez Rosjan i ich sojuszników z okresu powojennego. Dla chętnych kuchnia polowa gotowała żołnierską grochówkę.

Oczywiście nie zabrakło też redakcji magazynu CD-Action - każdy chętny czytelnik tego pisma mógł się z nimi spotkać, zrobić sobie zdjęcie, wziąć autograf i porozmawiać na interesujące graczy tematy. Zarówno redakcja, jak i uczestnicy, byli bardzo z wydarzenia zadowoleni, więc niewykluczone, że to, co miało być "podziękowaniem za 18 lat wspólnego grania" przeistoczy się w cykliczną imprezę. Organizatorzy póki co jednak na temat ewentualnych kolejnych odsłon nie chcą udzielać żadnych informacji.

Więcej o tym, co się działo na CD-Action Expo, dowiecie się ze tej strony.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama