Cataclysm w końcu zawitał do Anthem
Po wielu miesiącach oczekiwania i kilkukrotnym przekładaniu premiery, sieciowa strzelanka Anthem w końcu otrzymała wydarzenie specjalne Cataclysm, które miało pojawić się w grze już bardzo dawno temu, lecz twórcy szlifowali ostatnie detale. Wielu graczy straciło już nadzieję, ale czy teraz wrócą?
Dość powiedzieć, że atrakcje miały pierwotnie zadebiutować w maju. Aktualizację 1.3 dostajemy jednak teraz - lepiej późno niż wcale. Poza Cataclysmem otrzymujemy także nieco nowego sprzętu do znalezienia, a także oczekiwany system tworzenia i gildii. O ile jest jeszcze wystarczająco dużo graczy.
Po bardzo trudnej premierze i ogromnej krytyce, BioWare obiecało szybkie aktualizacje i nową zawartość na marzec, kwiecień i maj - w tym choćby wspomniane gildie. Z zapowiedzi nic jednak nie wynikło, a funkcje były raz po raz przekładane, aż twórcy przestali w końcu mówić, kiedy nadejdą.
Posiadacze gry w wersji PC mogli sprawdzić wydarzenie Cataclysm w wersji demo na publicznych serwerach testowych, lecz zwolennicy grania na konsolach nie mieli absolutnie nic do roboty w Anthem przez ostatnie miesiące i można tylko zastanawiać się, czy teraz wrócą do rozgrywki.
Samo wydarzenie specjalne to zestaw nowych misji fabularnych, a także aktywności pobocznych do znalezienia w otwartym świecie. Do tego sezonowa waluta, którą wydamy na świeże elementy wyposażenia. Nie ma ograniczeń poziomów, więc nowościami może zainteresować się każdy.
Wspomniany system tworzenia i zarządzania gildiami wspierany jest przez aplikację mobilną. Możemy sprawnie wyszukiwać rozgrywki wraz z towarzyszami z grupy, a także zbierać punkty doświadczenia, wymieniane później na walutę i przedmioty kosmetyczne dla naszych postaci.
Ważną nowością jest także pozbycie się statystyki "szczęście", która określała poprzednio szansę na znalezienie potężnych przemiotów. Jest też nowy slot, w którym umieścimy ataki wręcz. Ale czy to już powolne umieranie, czy też Anthem ma jeszcze szansę odżyć? Czas pokaże.
