Call of Duty: Ghosts - to będzie nowy CoD?

Nowy CoD to Call of Duty: Ghosts i trafi tylko na pecety oraz next-geny? Wydaje się to nieprawdopodobne, ale tak wynika z informacji, które przedostały się do sieci.

Według plotek produkcja miałaby zostać oficjalnie zapowiedziana w maju. Użytkownik YouTube'a, niejaki Drift0r, opublikował film, w którym przedstawia nieoficjalne informacje o nowej odsłonie Call of Duty. Pochodzą one ponoć z "bardzo wiarygodnego źródła". Internauta podkreśla też, że zazwyczaj nie publikuje takich nagrań, ale tym razem wierzy swojemu informatorowi. No to czego się dowiedzieliśmy?

Nowa odsłona sztandarowej serii Activision ma zostać ponoć oficjalnie zapowiedziana 1 maja. Gra powstaje w Infinity Ward i ma nazywać się Call of Duty: Ghosts (rozważano też rzekomo podtytuł Phantoms). Oznacza to rezygnację z marki Modern Warfare, choć nie całkiem - produkcja będzie ponoć osadzona w świecie znanym z pamiętnej trylogii. Zmienić miałyby się tylko realia - tym razem gracze trafiliby do przyszłości. Nie wiadomo tylko, czy takiej jak w Black Ops II, czy też dalszej - Drift0r twierdzi, że nadal korzystalibyśmy ze standardowej broni. Miałoby to zostać spowodowane pewnym bardzo ważnym wydarzeniem, które uniemożliwiłoby zastosowanie futurystycznego arsenału.

Reklama

Zmianie miałoby ulec sterowanie. Postać będzie mogła rzekomo przejść z biegu do ślizgu, a w międzyczasie strzelać. Poprawione ma zostać kucanie i leżenie - gracz mógłby wychylić głowę za róg i się rozejrzeć, dałoby się też turlać po ziemi. Developerzy pracują też ponoć nad otoczeniem, w znacznie większym stopniu niż w poprzednich częściach podatnym na zniszczenia. Działa to już w kampanii fabularnej, ale twórcy mają rzekomo problem w przypadku multiplayera. Na mapach miałoby też być więcej elementów, które mogłyby zabić gracza lub z którymi ten byłby w stanie wejść w interakcje.

Ponoć nawet w czasie ładowania rozgrywek sieciowych nie mielibyśmy czasu na nudę - ekrany wczytywania byłyby w zasadzie osobnymi minigrami polegającymi na przedostaniu się do lokacji, w której toczyć ma się bitwa. Drift0x podaje przykład, w którym postać zeskakuje z helikoptera lub wybija szybę w oknie budynku. Zniknąłby natomiast tryb Spec Ops zastąpiony czymś "nowym".

Wszystko brzmi wiarygodnie. Problem w tym, że według informatora Drift0ra Call of Duty: Ghosts miałoby trafić tylko na PC i next-geny. Biorąc pod uwagę fakt, że Activision stara się wycisnąć ze swojej serii jak najwięcej, wydaje się mało prawdopodobne, by nowy CoD ominął Xboksa 360 i PlayStation 3. Chyba że koncern planuje stworzyć jeszcze jedną część zaprojektowaną tylko z myślą o konsolach obecnej generacji. Wszystkiego dowiemy się (lub też nie...) 1 maja. Sam termin ewentualnej zapowiedzi produkcji wydaje się sensowny - poprzednie odsłony CoD-a były prezentowane właśnie w podobnym okresie. Poniżej znajdziecie jeszcze film Drift0xa.


CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy