Call of Duty: Black Ops 3 przebił Advanced Warfare
Na razie pod względem zamówień przedpremierowych, ale kolejne rekordy to prawdopodobnie kwestia czasu.
Premiera najnowszego Cawadooty już dzisiaj... a od setek tysięcy graczy bardziej podekscytowane jest chyba tylko Activision. Jak się okazuje, liczba preorderów Black Ops 3 bije na głowę poprzednią część serii.
Eric Hirshberg (szef Activision Publishing) ogłosił, że trzeci "Blops" bije na głowę pod względem zamówień przedpremierowych Advance Warfare. W sumie nic dziwnego - tytuł z Kevinem Spaceyem w roli głównej miał nieprzyjemność być kolejnym po nienajlepszym Ghosts, co pewnie negatywnie odbiło się na sprzedaży kolejnej części.
Jako powody sukcesu Hirshberg podaje rosnące zainteresowanie tytułami z podtytułem Black Ops, rokrocznie poprawiające się wyniki preorderowe, bezprecedensowo pozytywny odbiór materiałów marketingowych i znakomite warunki partnerstwa z Sony.
Dodał też osobistą opinię na temat nadchodzącej gry - sami zgadnijcie, czy powiedział, że jest to a) największy zawód od narodzin jego pierwszego dziecka, czy b) coś po prostu niesamowitego.
Choć tradycyjnie kręcę nosem na preordery, trzeba przyznać, że Black Ops 3 zapowiada się przepysznie - już przed wyciekami wydawało się, że Bluray wypełniony jest po brzegi zawartością, a ostatnio chyba codziennie pojawiają się filmiki z niezapowiedzianych oficjalnie trybów, czy to Nightmares, czy to Dead Ops Arcade...