Call of Duty 2025 sequelem Black Ops 2? Nowy raport zdradza szczegóły
Podczas gdy fani Call of Duty cieszą się aktualnie pierwszym sezonem Modern Warfare 3 i świątecznymi eventami, po sieci zaczynają krążyć informacje na temat następnych odsłon serii.
Większość graczy Call of Duty zgodnie stwierdziła, że Modern Warfare 3 nie zasługuje na miano pełnoprawnej części i powinno zadebiutować jako płatne DLC do MW2. Kampania jest krótka, multiplayer odświeża stare mapy i nie wprowadza wiele nowego, a MWZ, chociaż pozostaje przyjemną niespodzianką, brakuje dużo do prawdziwego Zombie.
Mimo chłodnego przyjęcia Modern Warfare 3 słyszymy już, że Activision nie planuje zrywać z corocznym modelem wydawniczym Call of Duty i w przyszłym roku będzie miało dla nas jeszcze jedną grę. Tym razem mamy cofnąć się do czasów wojny w Zatoce Perskiej. Będzie to podobno kolejna odsłona serii Black Ops, za którą odpowiedzialne jest Treyarch.
W nowym raporcie Insider Gaming informuje jednak również o tym, co ma nas czekać w roku 2025. Activision najwyraźniej szykuje dla nas jeszcze większą niespodziankę. Podobnie jak w przypadku Modern Warfare 2 i 3, wydawca chce pozostać z Black Opsem na dłuższy czas i po wojnie w Zatoce Perskiej zaoferować nam bezpośredni sequel Black Opsa 2.
Treyarch pracuje podobno nad Call of Duty 2025, którego akcja toczyć ma się w roku 2030. Odświeżenia doczekać mają się liczne mapy z Black Opsa 2 i chociaż oryginalnie zakładano remastery wszystkich map z oryginalnego BO2, aktualny plan zakłada mieszankę remasterów i nowych map. Według jednego ze źródel Insider Gaming jest to reakcja Activision na krytykę Modern Warfare 3.
Plan Treyarch na rok 2025 zakłada powrót do kilku znanych rozwiązań ze starszych odsłon Call of Duty. Studio miałoby zrezygnować z nowego Gunsmitha w imię klasycznego "pick 10" i stworzyć tryb Zombie oparty na rundach. Dla wielu weteranów serii jest to bez wątpienia bardzo dobra wiadomość, ale warto pamiętać, że do premiery zostały jeszcze niecałe dwa lata i przez ten czas wiele może się zmienić.