Borderlands 3 sprzedaje się świetnie, ale twórcy dostaną mniejsze bonusy

​Studio Gearbox - odpowiedzialne ostatnio za Borderlands 3 - ma dość nietypowe podejście do działalności. Płaci swoim pracownikom mniej co miesiąc, lecz po zakończeniu projektów przeznacza 40 procent zysków na premie dla deweloperów, w zależności od stażu pracy i innych czynników.

Taki system sprawdzał się dobrze na przykład po debiucie Borderlands 2 w 2012 roku, gdy wielu zaangażowanych w prace deweloperów za swoje premier było w stanie kupić domy. Późniejsze lata były jednak trudne dla studia, podkreślone Aliens: Colonial Marines (2013) i Battleborn (2016).

Wielu pracowników pozostało jednak na stanowiskach, zarabiając stawki poniżej branżowej średniej w USA, czekając właśnie na produkcję i wydanie Borderlands 3, na które czekały miliony fanów. Perspektywa ogromnych bonusów działała motywując, co często przekładało się na nadgodziny.

Reklama

Nic z tego. Szef Gearbox - kontrowersyjny i uwikłany w wiele konfliktów prawnych Randy Pitchford - podczas niedawnego spotkania z pracownikami przyznał, że bonusy będą dużo mniejsze i spóźnione, lub nie będzie ich wcale. A jeśli komuś się to nie podoba, może odejść - informuje serwis Kotaku.

Menedżer tłumaczył, że koszty produkcji Borderlands 3 okazał się być dużo wyższe niż zakładano, z budżetem na poziomie 90 milionów dolarów (dla porównania, Wiedźmin 3 kosztował jakieś 72 mln dolarów), a do tego dochodzą jeszcze dodatki DLC, co daje łączne koszty na poziomie 140 mln.

Najpierw więc firma wydawnicza, która finansowała prace - Take-Two - musi odzyskać swoje 140 miliony dolarów inwestycji, a dopiero później będzie można myśleć o bonusach. Borderlands 3 tymczasem sprzedaje się świetnie, lecz nie na tyle świetnie, by szybko zarobić taką masę pieniędzy.

Tymczasem wielu pracowników planowało podobno swoje życie w oparciu o perspektywę bonusów i teraz może być srogo rozczarowanych sytuacją. Jak dodają rozmówcy serwisu Kotaku, w najbliższym okresie należy więc spodziewać się wielu odejść z pracy, w poszukiwaniu lepiej płatnych stanowisk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Borderlands 3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama